W swojej pracy bardzo często otrzymuję dwa pytania, a mianowicie – jaka jest różnica pomiędzy rekreacją ruchową a sportem oraz gdzie jest ich znaczeniowa granica? W celu rozwiania większości wątpliwości na ten temat warto jest sięgnąć i porównać, funkcjonujące w ostatnich latach, ustawowe definicje przytoczonych zagadnień.
Dokonując wykładni przepisów regulujących od końca XX wieku obszar sportu, w pierwszej kolejności zasadnym jest sięgnąć do pierwotnych unormowań ustawy o kulturze fizycznej z 1996 roku. Już na jej wstępie uzyskujemy informację, że kultura fizyczna jest częścią kultury narodowej, chronionej przez prawo, a jej podstawowymi celami jest dbałość o prawidłowy rozwój psychofizyczny i zdrowie wszystkich obywateli. Ponadto prawodawca w art. 2 ust. 2 wymienił, iż powyższe cele realizowane są w szczególności poprzez:
- wychowanie fizyczne,
- sport,
- rekreację ruchową,
- rehabilitację ruchową.
W tym miejscu warto zestawić powyższe unormowanie z regulacjami obecnie obowiązującej ustawy o sporcie, której wejście w życie w 2010 roku uchyliło moc prawną ustawy o sporcie kwalifikowanym oraz prawie w całości przytoczoną wcześniej ustawę o kulturze fizycznej (jedyny wyjątek stanowi treść art. 43, który odnosi się do zagadnienia rehabilitacji ruchowej i ma po dziś dzień charakter obowiązujący). Otóż na podstawie art. 2 ust. 2 ustawy o sporcie dowiadujemy się, że sport wraz z wychowaniem fizycznym i rehabilitacją ruchową składają się na pojęcie kultura fizyczna. W związku z tym wprost widać, iż ustawodawca odstąpił współcześnie od wskazywania rekreacji ruchowej jako składnika kultury fizycznej, tak jak to było w ustawie o kulturze fizycznej z 1996 roku.
Skupmy się w takim razie na zdefiniowaniu jak w przeszłości rozumiano pojęcie rekreacji ruchowej oraz sportu, a jak intepretowany jest sport w dniu dzisiejszym.
Otóż ustawa o kulturze fizycznej wskazywała, że ówcześnie rekreacją ruchową jest forma aktywności fizycznej, podejmowanej dla wypoczynku oraz odnowy sił psychofizycznych, zaś sport zdefiniowany był w sposób generalny jako formę aktywności człowieka, mającą na celu doskonalenie jego sił psychofizycznych, indywidualnie lub zbiorowo, według reguł umownych. Ponadto prawodawca wskazał również, że za sport wyczynowy uważano formę działalności człowieka, podejmowaną dobrowolnie, w drodze rywalizacji, dla uzyskania maksymalnych wyników sportowych, a sport profesjonalny to rodzaj sportu wyczynowego, uprawiany w celach zarobkowych. Na podstawie przytoczonych definicji legalnych omawianych pojęć nasuwa się wniosek, że głównym celem rekreacji ruchowej był odpoczynek, relaks, odprężenie od trudów codziennego życia przez osoby podejmujące tę formę aktywności fizycznej, która w odróżnieniu od sportu mogła przyjmować dowolną formę, a co za tym idzie nie była zamkniętą w z góry ustalone ramy prawne.
Aktualnie ustawodawca odstąpił całkowicie z uregulowania pojęcia rekreacji ruchowej, poniekąd wprost wciągając go do bardzo szeroko ujętej definicji sportu. Otóż zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o sporcie sportem są wszelkie formy aktywności fizycznej, które przez uczestnictwo doraźne lub zorganizowane wpływają na wypracowanie lub poprawienie kondycji fizycznej i psychicznej, rozwój stosunków społecznych lub osiągnięcie wyników sportowych na wszelkich poziomach. Dodatkowo wprowadzony w 2017 roku, do treści ustawy o sporcie, art. 1 ust. 1a określa, że za sport uważa się również współzawodnictwo oparte na aktywności intelektualnej, którego celem jest osiągnięcie wyniku sportowego.
Tak ogólnie skonstruowana prawnie współczesna definicja sportu sprawia, że każda osoba, która uprawia jakąkolwiek aktywność fizyczną, w jakimkolwiek wymiarze czasu, w stosunkowo szerokim znaczeniowo celu (poprawa kondycji fizycznej, psychicznej, rozwój stosunków społecznych czy osiągnięcie wyników sportowych na wszelkich poziomach) może w sposób umowny nazywać siebie sportowcem, gdyż zgodnie z powyższym uprawia sport.
W środowisku sportowym oraz prawniczym przytoczona definicja z jednej strony opiniowana jest jako korelująca z współcześnie przyjętym kształtem przepisów w zakresie sportu, które poprzez respektowanie idei autonomii sportu mają charakter znacznie bardziej liberalny niż dotychczasowe akty normatywne obejmujące problematykę sportu. Z drugiej strony tak ogólny charakter zdefiniowania czym jest sport skutkuje groteskowymi, ale jak najbardziej słusznymi wnioskami, że sportem można uznać np. wspólny śpiew podczas spotkania towarzyskiego przy ognisku, gdyż może to być uznane za doraźną aktywność fizyczną, która poprawia kondycję psychiczną i wpływa na rozwój stosunków społecznych.