Spór w polskim boksie - konflikt na linii PUB-PWBZ

01.09.2022, 05:00

Polski boks od dawna znajduje się w kryzysie, który ma przede wszystkim twarz kryzysu sportowego. Braki w systemie szkolenia młodych pięściarzy, brak sukcesów w boksie amatorskim i juniorskim - przekładają się również na pustkę, która obecnie panuje u nas w środowisku pięściarstwa zawodowego. Jednak na drugim planie ów kryzys ma również aspekt nieco pozasportowy, bowiem od paru lat mamy do czynienia ze swego rodzaju “walką o władzę” między Polskim Wydziałem Boksu Zawodowego (PWBZ), a Polską Unią Boksu (PUB).

Zaczynając od genezy - przez okres sześciu lat, do połowy 2019 r., gale polskiego boksu zawodowego były sankcjonowane przez Polski Wydział Boksu Zawodowego, który funkcjonuje w formie jednoosobowej działalności gospodarczej prowadzonej de facto przez Krzysztofa Kraśnickiego, byłego wiceprezesa ds. boksu zawodowego w strukturach Polskiego Związku Bokserskiego (PZB). Można się zastanawiać, czemu w takim wypadku współzawodnictwo na poziomie zawodowym nie jest nadzorowane przez  związek sportowy w rozumieniu art. 7 ustawy o sporcie, którym jest właśnie w tym przypadku PZB. Ten specyficzny stan rzeczy wynika z uregulowań Międzynarodowej Federacji Boksu (AIBA), która w 2013 r. zobowiązała krajowe federacje do wydalenia ze swoich struktur - wydziałów lub komisji, które zajmowały się boksem zawodowym. Od tamtej pory, rolę organu sankcjonującego gale boksu zawodowego przejęła prywatna firma w postaci wspomnianego wcześniej PWBZ.

Tytułowy konflikt miał swój początek w osobie Adama Balskiego - utalentowanego pięściarza wagi junior ciężkiej, który był związany kontraktem promotorskim z grupą Tymex Boxing Promotions, kierowanej aż do dziś przez Mariusza Grabowskiego.

Balski po wygranej pod koniec 2018 r., w nienadzwyczajnym stylu z ukraińskim rywalem - Serhijem Radczenką, zaprzestał chęci dalszego wychodzenia na ring pod skrzydłami Tymexu, przechodząc tym samym nieoczekiwanie do konkurencyjnej grupy promotorskiej, jednej z najstarszych na polskim rynku bokserskim - Knockout Promotions, której właścicielem jest Andrzej Wasilewski. Pięściarz rozpoczął treningi pod skrzydłami swojej nowej grupy, przygotowując się do debiutu na nadchodzącej gali Knockoutu.

Wyjście na jaw informacji o zmianie barw przez Balskiego wywołało niemałą wrzawę w środowisku. Mariusz Grabowski podkreślał, iż kontrakt zawodnika z grupą Tymex jest nadal wiążący, co nie pozwala mu na treningi i udział w walce organizowanej przez konkurencję. Jako, że obie wspomniane grupy promotorskie organizowały swoje wydarzenia pod egidą Polskiego Wydziału Boksu Zawodowego, jej wcześniej wspomniany szef - Krzysztof Kraśnicki, zawiesił Adama Balskiego, uzasadniając to tym samym czynnikiem, o którym wspominał jego promotor. Zawieszenie w praktyce uniemożliwiało występ pięściarza na jakiejkolwiek gali organizowanej przez Knockout. W swego rodzaju odwecie - Andrzej Wasilewski przy okazji organizowania swojej kolejnej gali spod szyldu Knockout Boxing Night w październiku 2019 r., do jej sankcjonowania zaprosił oficjeli z Austrii, nie korzystając tym samym z usług PWBZ.

Sam spór między Mariuszem Grabowskim, a Andrzejem Wasilewskim został ostatecznie zażegnany w lipcu 2020 r., gdy doszło do porozumienia pomiędzy oboma panami. Na jego mocy, Adam Balski stał się odtąd zawodnikiem prowadzonym wspólnie przez obydwie grupy promotorskie. Lecz nie był koniec konfliktu w skali makro, gdyż niewiele później, na scenie polskiego boksu zawodowego pojawiła się konkurencyjna formacja dla PWBZ w postaci Polskiej Unii Boksu (PBU - Polish Boxing Union). Stowarzyszenie zostało zarejestrowane w sierpniu 2020 r., a jej prezesem został prawnik - Jarosław Kołkowski, który już kiedyś był związany z polskim boksem (w roli menadżera grupy Hussars Poland). W tym miejscu chciałbym przejść do fragmentu statutu stowarzyszenia, a dokładniej do §7, który wspomina o środkach poprzez które realizuje się cele opisane wcześniej w tym dokumencie.

Do tych środków zalicza się:

  1. wypracowanie systemu licencyjnego dla zawodników, w ramach którego otrzymanie licencji zawodniczej i tym samym dopuszczenie do udziału w zawodach sportowych będzie oparte na dokładnej analizie stanu zdrowia zawodnika,
  2. zapewnienie profesjonalnej i obiektywnej weryfikacji stanu zdrowia bokserów,
  3. rygorystyczne przestrzeganie zasad organizacji walk w poszczególnych kategoriach wagowych oraz osiągania przez zawodników przepisanych limitów wagi ciała,
  4. upowszechnienie obowiązku badań antydopingowych,
  5. opracowanie jednolitego regulaminu organizacji zawodów, określającego m.in. minimalne wymogi techniczne gali oraz zasady składania protestów dotyczących błędów formalnych, mających wpływ na rezultat walki, przy uwzględnieniu specyfiki dyscypliny i dbałości o pewność wyniku sportowego,
  6. organizację szkoleń dla sędziów ringowych (referees), sędziów punktowych (judges), sędziów czasowych (timekeepers i knockdown keepers), kierowników zawodów (supervisors) i delegatów medycznych (ringside phisicians),
  7. opracowanie zasad etyki menadżera i promotora bokserskiego,
  8. ustalenie zasad odpowiedzialności dyscyplinarnej członków PBU, zawodników, menadżerów, promotorów, sędziów ringowych, sędziów punktowych, sędziów czasowych, kierowników zawodów i lekarzy zawodów,
  9. stworzenie mechanizmów rozstrzygania sporów pomiędzy zawodnikami, menadżerami i promotorami. ”

Największą uwagę chciałbym zwrócić na dwa pierwsze ustępy, biorąc pod uwagę szerszy kontekst sprawy - wobec K. Kraśnickiego i PWBZ systematycznie wyciągano zarzuty dot. kontroli medycznej zawodników. Na galach sankcjonowanych przez ten podmiot, zdarzały się sytuacje podczas których pojawiali się pięściarze o - delikatnie mowiąc - wątpliwych umiejętnościach bokserskich lub byli to zawodnicy w dość zaawansowanym wieku, jak na tą dyscyplinę sportu (np. Oliver McCall). Deklaracje PBU związane z kontrolą zawodników, miały i mają zapewne stać w opozycji do - zdaniem niektórych - zaniedbań PWBZ w tym zakresie.

Innym “orężem” w rękach PBU stał się Boxrec -  popularny portal statystyczny, który stanowi bazę zawodników i stoczonych przez nich walk na całym świecie. Witryna prowadzi ponadto swoje rankingi w każdej kategorii wagowej, zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Mimo, że Boxrec to portal nieoficjalny, z biegiem lat stał się rzetelną skarbnicą wiedzy i informacji dla całego świata pięściarskiego. Korzystają z niego promotorzy, menedżerowie, kibice oraz sami zawodnicy. Polskim edytorem tej witryny jest Leszek Jankowiak, polski sędzia ringowy, który w konflikcie PWBZ-PBU, stanął po stronie tej drugiej organizacji. Sprawa do tej pory ma nie w pełni jasny wymiar, lecz od tamtej pory do Boxreca przestano wpisywać walki i gale, które nie były sankcjonowane przez Polską Unię Boksu. Ten fakt stanowił duży problem dla promotorów związanych do tej pory z PWBZ, tj. dla Mariusza Grabowskiego, czy również Mateusza Borka - znanego komentatora sportowego, prowadzącego również grupę promotorską o nazwie MB Promotions. Boxrec oprócz wymienionych przeze mnie wcześniej cech, jest przede wszystkim portalem prestiżowym i miarodajnym dla całego środowiska. Nieobecność w nim danego zawodnika jest dla jego promotora ogromnym problemem wizerunkowym i negocjacyjnym podczas próby zestawienia pięściarza z danym zawodnikiem.

Po pewnym okresie przepychanek, ostatecznie zarówno Mariusz Grabowski, jak i Mateusz Borek rozpoczęli współpracę z PBU, przez co ich gale zaczęły pojawiać się na portalu statystycznym Boxrec.

Polski Wydział Boksu Zawodowego istnieje nadal, choć jego znaczenie sukcesywnie maleje. Do pewnej pory, pozycja organizacji była o tyle mocna, iż mogła szczycić się członkostwem w Europejskiej Unii Boksu (EBU). Lecz wraz z nadejściem czerwca 2022 r., rolę jedynego polskiego członka EBU przejęła Polska Unia Boksu, tylko wzmacniając tym samym swoją pozycję w polskim boksie zawodowym.

 

 

Źródła:

Statut Polskiej Unii Boksu

https://weszlo.com/2019/10/26/poza-kontrola-polski-boks-zawodowy-gotowy-tragedie/

https://sport.se.pl/sporty-walki/boks/mariusz-grabowski-o-porozumieniu-ws-balskiego-dogadalismy-sie-dla-dobra-polskiego-boksu-tylko-u-nas-aa-iSBQ-iCP8-hEf9.html

20.11.2024, 06:00

Zmiany w uchwale o członkostwie w PZPN

читать далее
13.11.2024, 07:00

Transparentność w polskim sporcie

читать далее

У вас есть вопросы?

Позвоните по телефону +48 71 794 77 83

На веб-сайте используются файлы cookie, которые необходимы для комфортного использования веб-сайта. Вы можете изменить настройки файлов cookie в своем браузере в любое время. ×