Opłata likwidacyjna jako niedozwolone postanowienie umowne

10.02.2015, 09:49

Koń jaki jest, każdy widzi. Nie jest tak jednak w przypadku umów ubezpieczenia, których głównym celem jest „inwestowanie” odprowadzanej składki w różnego rodzaju instrumenty finansowe, których działania nie będę tu opisywał. Założenie oszczędzania środków pieniężnych na różnego rodzaju polisach jest co do zasady jak najbardziej uzasadnione, ale… no właśnie, każdy kto rozpoczął odkładanie swoich oszczędności w formie polisy ubezpieczeniowej o charakterze inwestycyjnym ma swoje zdanie na ten temat.

Nie będę tu pisał, czy taka forma oszczędzania jest zasadna, czy nie, zwrócę jednak uwagę na zapisy polis ubezpieczeniowych, które w rażący sposób naruszają równowagę kontraktową stron takiej umowy.

Sąd Najwyższy, w znaczącym dla tej kwestii orzeczeniu wskazał, że „Postanowienie umowy ubezpieczeniowej, które nakłada na konsumenta obowiązek poniesienia - w razie wypowiedzenia umowy przed upływem 10 lat - opłaty likwidacyjnej pochłaniającej wszystkie środki zgromadzone na jego rachunku podstawowym, jeśli wypowiedzenie umowy następuje w ciągu dwóch pierwszych lat trwania umowy oraz znaczną ich część w następnych latach i to bez względu na wysokość uiszczanej przez konsumenta składki (…) oraz bez względu na wartość zgromadzonych na rachunku środków stanowi niedozwoloną klauzulę umowną. Należy podzielić pogląd, że przejęcie przez ubezpieczyciela całości lub znacznej części tych środków w oderwaniu od rozmiaru uiszczonych przez ubezpieczającego składek rażąco narusza interes konsumenta, a nadto jest wyrazem nierówności stron tego stosunku zobowiązaniowego, kształtując prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami.” (tak SN w Wyroku z dnia 18 grudnia 2013 r., sygn. I CSK 149/13).

Sąd Najwyższy dał więc wyraźny sygnał towarzystwom ubezpieczeniowym, że zapisy umowne, które nakładają na klienta obowiązek pomniejszenia zgromadzonych aktywów jedynie w związku z przedwczesnym zakończeniem umowy ubezpieczenia o charakterze inwestycyjnym, są postanowieniami niedozwolonymi, które nie wiążą konsumenta.

Z prezentowanej wykładni coraz częściej korzystają sądy powszechne, które wskazują w szczególności, że „opłata likwidacyjna w wysokości 100 % środków wypłaconych narusza dobre obyczaje, gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela całości zgromadzonych przez ubezpieczającego środków w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez ten podmiot wydatków. Postanowienie takie rażąco także narusza interes konsumenta, albowiem prowadzi do wzbogacenia się ubezpieczyciela kosztem ubezpieczającego. Opłata taka jest wygórowana i niewspółmierna do rzeczywiście poniesionych przez stronę pozwaną kosztów, nadmiernie przy tym obciąża powoda. Nadto kształtuje prawa i obowiązki stron w sposób nierównomierny, albowiem ustanowiona jest wyłącznie na rzecz strony pozwanej, co stanowi rażące naruszenie interesów konsumenta poprzez nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść.” (tak w wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 20 marca 2014 r., sygn. II Ca 1501/13).

Sądy zwracają też uwagę, iż w przypadku gdy postanowienia umowne, która nakładają na ubezpieczającego obowiązek uiszczenia na rzecz zakładu ubezpieczeń, obok opłaty za ryzyko ubezpieczeniowe (ustalanej kwotowo na podstawie wieku ubezpieczonego), opłaty administracyjnej (za obsługę umowy ubezpieczenia), opłaty za zarządzanie (pobieranej odrębnie za zarządzanie aktywami każdego ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego) i opłaty od wykupu (pobieranej z tytułu wypłaty wartości polisy) nie definiują w istocie za co pobierana jest przedmiotowa opłata likwidacyjna, wskazując wyłącznie (podobnie jak w przypadku opłaty od wykupu), że jest ona pobierana od kwot należnych ubezpieczającemu z tytułu wykupu wartości polisy, to w rzeczywistości powoduje, iż konsument dopiero na etapie ewentualnego sporu sądowego dowiaduje się, za co oplata likwidacyjna jest pobierana i jakie koszty zakładu ubezpieczeń ma pokryć (por. wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 20 listopada 2013 r., sygn. II Ca 1108/13).

Również taka praktyka uważana jest za niedozwoloną i w konsekwencji nie wiąże klienta. Jeżeli więc zakład ubezpieczeń pobrał po zakończeniu polisy opłatę likwidacyjną (bądź opłatę o podobnym charakterze) klient, którego dotyczyła ta sytuacja ma wobec takiego zakładu roszczenie o zwrot nienależnie pobranych kwot.

20.11.2024, 06:00

Zmiany w uchwale o członkostwie w PZPN

читать далее
13.11.2024, 07:00

Transparentność w polskim sporcie

читать далее

У вас есть вопросы?

Позвоните по телефону +48 71 794 77 83

На веб-сайте используются файлы cookie, которые необходимы для комфортного использования веб-сайта. Вы можете изменить настройки файлов cookie в своем браузере в любое время. ×