Jak stanowi art. 11 ust. 5 ustawy o sporcie (u.s.) Minister właściwy do spraw kultury fizycznej prowadzi wykaz polskich związków sportowych. Wykaz jest ogłaszany na stronie internetowej urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw kultury fizycznej. Na dzień 7.01.2022 r. w wykazie tym znajduje się 70 polskich związków sportowych, w tym jest tylko jeden, gdzie rywalizacja sportowa odbywa się z udziałem zwierząt, tj. Polski Związek Jeździecki. Do niedawna powyższy wykaz był uzupełniony o Polski Związek Sportu Psich Zaprzęgów, który utracił swój status na mocy art. 12b u.s.
W praktyce jednak poza rywalizacją we ww. strukturach, czyli polskich związków sportowych w rozumieniu przepisów u.s. odbywa się wiele innych rodzajów współzawodnictwa z udziałem zwierząt, czy też takich, w których rywalizacja odbywa się bez bezpośredniego udziału czynnika ludzkiego. Dla przykładu poniżej podaję kilka z nich, w tym także występujących poza naszym krajem:
- bardzo popularne Polo będące kiedyś dyscypliną olimpijską,
- bikejoring,
- flyball
- wyścigi ślimaków,
- wyścigi gołębi,
- surfing dla psów,
- wyścigi wielbłądów,
- rabbit hopping.
Tym, co może dzisiaj wywołać lekkie niedowierzanie, a co w mojej ocenie w niedalekiej przyszłości może stać bardzo popularnym wydarzeniem jest rywalizacja psów w specjalnie dla nich stworzonych grach wideo. Jeżeli nasi pupile mogą korzystać z dedykowanych dla nich hoteli czy SPA, to dlaczego nie mają zakosztować tego rodzaju rozrywek?
Jeden z brytyjskich start-upów tworzy serię gier wideo dla psów. Celem ich działań oprócz aspektu zabawowego, rozrywkowego są również badania nad demencją wśród psiaków. Gra polega m.in. na tym, że na specjalnym stojaku, którego wysokość można dostosować do wielkości psa zamontowano monitor przystosowany do tego, aby odbierać bodźce dotykowe ze strony psów. Na nim wyświetlane są interaktywne gry. Zwycięstwo w grze nagradzane jest odpowiednim smakołykiem podawanym ze specjalnego dystrybutora. Cały zestaw uzupełniony jest o odpowiedni gadżet przymocowany do obroży psa za pomocą którego monitoruje się aktywność fizyczną zwierzaka.
Być może brzmi to jeszcze dość abstrakcyjnie, ale jestem przekonana, że ww. forma gier wideo będzie zyskiwała na popularności, a organizator tego rodzaju rozgrywek nie będzie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony właścicieli czworonogów.
Rywalizacji sportowej z udziałem zwierząt jest wiele, a te wskazane w dzisiejszym wpisie mogą wywołać u części Czytelników uśmiech. Są one jednak faktem. Co do zasady nie ma także przeszkód, aby tego rodzaju współzawodnictwo sportowe zwierzaków odbywało się
w strukturach np. stowarzyszenia.
Ustawa o sporcie nie zawiera przepisów bezpośrednio regulujących kwestie wykorzystywania zwierząt do celów sportowych. Czyni to natomiast ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2022 r. poz. 572). W kontekście dzisiejszego wpisu na szczególną uwagę zasługuje art. 15 oraz art. 16 tejże ustawy, które stanowią, że:
- Warunki występów, treningów i tresury oraz metody postępowania ze zwierzętami wykorzystywanymi do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych i specjalnych nie mogą zagrażać ich życiu i zdrowiu ani powodować cierpienia.
- Warunki występów zwierząt, o których mowa w ust. 1, muszą być określone w przygotowanym przez organizatora występu scenariuszu lub odpowiednim programie zatwierdzonym przez Głównego Lekarza Weterynarii albo wskazaną przez niego osobę.
- Zabrania się stosowania wobec zwierząt farmakologicznych i mechanicznych metod i środków dopingujących.
- Zwierzęta, o których mowa w ust. 1, powinny mieć zapewniony właściwy wypoczynek. Zabrania się w szczególności wykorzystywania tych zwierząt bezpośrednio po transporcie, bez regeneracji wypoczynkowo-ruchowej.
- Zwierzętom, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić opiekę lekarsko-weterynaryjną.
Ponadto zabronione jest wykorzystywanie zwierząt w widowiskach i sportach noszących znamiona okrucieństwa, w szczególności zabrania się organizowania walk z udziałem byków, psów, kogutów. W dalszych przepisach rozdziału 4 u.o.z, zostały określone warunki tresury zwierząt, a także warunki przetrzymywania zwierząt wykorzystywanych do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych i specjalnych. Naruszenie którejkolwiek z wyżej wskazanych norm postępowania ze zwierzętami objętymi art. 15 u.o.z. stanowi wykroczenie określone w art. 37 ust. 1 u.o.z., zagrożone karą aresztu albo grzywny.
Co istotne, to u.o.z. zawiera także definicję znęcania się nad zwierzętami. Zgodnie z jej brzmieniem przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności używanie do pracy albo
w celach sportowych lub rozrywkowych zwierząt chorych, a także zbyt młodych lub starych oraz zmuszanie ich do czynności, których wykonywanie może spowodować ból.
A na koniec warto pamiętać także o zagadnieniu odpowiedzialności za zwierzę. Art. 431 Kodeksu cywilnego stanowi, że:
1. Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.
2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.