Domniemanie prawdziwości sprawozdania sędziego lub innej osoby delegowanej

17.11.2023, 06:00

Kluczowe dla tego zagadnienia są dwa przepisy Regulaminu Dyscyplinarnego Polskiego Związku Piłki Nożnej (dalej: RD PZPN), a mianowicie art. 116 § 2 i art. 136 § 2 RD PZPN. Dotyczą one dowodów w ogólności i faktów zawartych w sprawozdaniach osób delegowanych (sędziów, obserwatorów, delegatów ds. bezpieczeństwa) oraz formy przeprowadzenia dowodu z wyjaśnień stron i zeznań świadków.

Zgodnie z art. 116 § 1 RD PZPN „Dowodem w sprawie może być wszystko, co nie jest sprzeczne z prawem i może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy. W szczególności dowodem mogą być zeznania świadków i stron, dokumenty, w tym protokoły zeznań lub wyjaśnień, sporządzone w toku innych postępowań, prowadzonych przez organy jurysdykcyjne Polskiego Związku Piłki Nożnej, ligi zawodowej, FIFA, UEFA oraz organy władzy publicznej”.

Skoro dowodem w sprawie może być wszystko, co nie jest sprzeczne z prawem i może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, to warto wskazać, że ciężar dowodu popełnienia przewinienia dyscyplinarnego spoczywa na organie dyscyplinarnym, z zastrzeżeniem przewinień związanych z dopingiem lub match-fixingiem (art. 117 § 1 RD PZPN). Zasady postępowania dowodowego w przewinieniach związanych z dopingiem określają Polskie Przepisy Antydopingowe (art. 117 § 1 RD PZPN).

Dowody w postępowaniu dyscyplinarnym podlegają zgodnie z 118 RD PZPN swobodnej ocenie organu prowadzącego postępowanie. Zatem organy dyscyplinarne w toku rozpoznania sprawy kierują się zasadą swobodnej oceny dowodów. Swobodna ocena to ocena wynikająca z doświadczenia życiowego z zachowaniem prawideł logicznego myślenia i wnioskowania i dowolna ocena materiału dowodowego, oderwana od powyższych standardów. Zasady swobodnej oceny dowodów nie stosuje się w postępowaniu uproszczonym w sprawach chuligaństwa, rasizmu i ksenofobii.

Skoro już wiemy, że dowodem w postępowaniu dyscyplinarnym w polskiej piłce nożnej może być wszystko, to zastanówmy się jakie dowody są dla organu najłatwiej dostępne, zwłaszcza, że to na tym organie spoczywa ciężar dowodu popełnienia przez obwinionego przewinienia dyscyplinarnego. No właśnie, jaki dowód jest najprostszy do przeprowadzenia, a jednocześnie mający wyższą moc niż zeznania świadków lub wyjaśnienia obwinionego?

Jest to dowód z dokumentu i teraz z jakiego dokumentu? Najlepiej, sporządzonego przez osobę do tego uprawnioną mającą umocowanie w przepisach wewnętrznych. Taką osobą jest sędzia, obserwator sędziów czy delegat meczowy do spraw bezpieczeństwa. Każdy z nich sporządza z meczu sprawozdanie/raport. No i tu dochodzimy do sedna sprawy.

Zgodnie z art. 116 § 2 RD PZPN „Fakty zawarte w sprawozdaniach osób delegowanych do wzięcia udziału w meczu objęte są domniemaniem prawdziwości. Nie wyłącza to możliwości przeprowadzenia dowodu przeciwnego”. Co zrobić gdy są rozbieżności między tymi sprawozdaniami? W sukurs idzie przepis § 3. Otóż, w przypadku rozbieżności pomiędzy sprawozdaniami (raportami), których nie można usunąć, sprawozdanie sędziego uznaje się za przedstawiające prawdziwy stan faktyczny odnośnie przebiegu zdarzeń na boisku, a raport delegata odnośnie przebiegu zdarzeń poza boiskiem.

Ważne jest też to, że Regulamin Dyscyplinarny PZPN „idzie z duchem czasu”. I podobny walor prawdziwości jak domniemanie prawdziwości dokumentów osób delegowanych, mają specjalistyczne raporty specjalistycznych instytucji i tu warto zaznaczyć, że odnosi się w szczególności do rynku bukmacherskiego i zjawiska match-fixingu, ale nie tylko. Otóż w świetle art. 116 § 4 RD PZPN: „Fakty oraz wnioski zawarte w raportach wyspecjalizowanych instytucji wskazujące na znaczne prawdopodobieństwo manipulowania przebiegiem lub wynikiem meczu, w braku dowodu przeciwnego, objęte są domniemaniem prawdziwości co do przebiegu zdarzeń w nim stwierdzonych”.

Co do formy przeprowadzenia dowodu z wyjaśnień stron i zeznań świadków, to zgodnie z art. 136 § 1 RD PZPN „Każda ze stron postępowania oraz świadkowie uprawnieni są do złożenia wyjaśnień lub zeznań w formie pisemnej lub ustnej”. Organ dyscyplinarny może jednak zaniechać czynności, o których mowa w § 1 oraz wydać orzeczenie bez uprzedniego wzywania strony. Ma to miejsce w kilku wymienionych poniżej przypadkach. Zostały one wskazane w art. 136 § 2 RD PZPN, a mianowicie można tak zrobić:

- jeżeli podstawą orzeczenia jest raport sędziego głównego, sędziego asystenta, obserwatora lub delegata,

- w postępowaniu uproszczonym w sprawach chuligaństwa, rasizmu i ksenofobii,

- w sprawach dotyczących braku porządku lub bezpieczeństwa w trakcie wyjazdu zorganizowanej grupy kibiców na mecz piłkarski,

- jeżeli obwiniony składał już wyjaśnienia w formie pisemnej lub ustnej w toku postępowania wyjaśniającego lub dyscyplinarnego a zawiadomienie o terminie posiedzenia i/lub wezwanie do złożenia wyjaśnień organ dyscyplinarny uzna za niecelowe.

Pomimo powyższego, organ dyscyplinarny może uznać za niewystarczające złożenie wyjaśnień lub zeznań w formie pisemnej i nakazać osobiste stawiennictwo uczestnika bądź świadka. Uprawnienie do tego daje mu art. 136 § 3 RD PZPN.

 

20.11.2024, 06:00

Zmiany w uchwale o członkostwie w PZPN

читать далее
13.11.2024, 07:00

Transparentność w polskim sporcie

читать далее

У вас есть вопросы?

Позвоните по телефону +48 71 794 77 83

На веб-сайте используются файлы cookie, которые необходимы для комфортного использования веб-сайта. Вы можете изменить настройки файлов cookie в своем браузере в любое время. ×