Sąd Okręgowy działający w Barcelonie przyjął skargę prokuratury, która oskarżyła FC Barcelonę, jako osobę prawną o ciągłą korupcję w biznesie, w formie oszustwa sportowego, niezgodną z prawem administrację oraz sfałszowanie dokumentu handlowego. Oskarżeni zostali również byli prezydenci FC Barcelony - Sandro Rosell i Josep Maria Bartomeu, były dyrektor generalny klubu Oscar Grau, były dyrektor klubu ds. sportów zawodowych Albert Soler oraz José María Enriquez Negreira.
1. Geneza
Hiszpańska piłka nożna została wstrząśnięta w zeszłym miesiącu, kiedy wyszło na jaw, że FC Barcelona mogła dokonywać płatności na rzecz byłego wiceszefa Komitetu Technicznego Arbitrów (CTA) - José Maríi Enríqueza Negreiry, który sprawował tę funkcję w latach 1993-2018. Prokuratura badająca sprawę ujawniła, że Negreira w latach 2001-2018 otrzymał od klubu ponad 7 milionów euro. W rezultacie dwie firmy związane z Enríquezem Negreirą, Nisdal SCP i Dasnil 95 SL, wystawiały faktury bez faktycznego świadczenia usług technicznych na rzecz FC Barcelony, a klub dokonywał płatności. Raport prokuratury Barcelony wykazał, że Enríquez Negreira posiadał 100% udziałów w Dasnil 95 SL oraz 95% udziałów w Nisdal SCP. W 2019 roku organy podatkowe rozpoczęły kontrolę w firmach Enríqueza Negreiry, po czym zwróciły się do Barcelony o dostarczenie kopii faktur i informacji dotyczących sposobu płatności. Klub nie był w stanie dostarczyć tych informacji, co skutkowało nałożeniem kary podatkowej na klub. Następnie wszczęto dochodzenie w sprawie Enríqueza Negreiry i jego firm za okres od 2016 do 2019 roku. Twierdzenie prokuratury jest zdecydowane: „FC Barcelona osiągnęła i utrzymywała ściśle poufne ustne porozumienie z Negreirą, aby jako wiceszef CTA i w zamian za pieniądze, prowadził działania mające na celu faworyzowanie Barcelony w decyzjach podejmowanych przez sędziów podczas meczów rozgrywanych przez klub z Katalonii”.
2. Stanowisko FC Barcelony
Katalończycy nie negują, że korzystali z usług firmy DASNIL 95 SL, jednak podkreślają, że jest to powszechna praktyka w klubach piłkarskich. Według wyjaśnień Barcelony, firma ta dostarczała raporty techniczne dotyczące piłkarzy z niższych lig w Hiszpanii dla dyrekcji w formie wideo. Dodatkowo, firma ta tworzyła również raporty techniczne dotyczące zawodowego sędziowania w celu uzupełnienia informacji potrzebnych sztabowi trenerskiemu pierwszej drużyny i drużyny rezerwowej. Barcelona żałuje, że ta informacja wyszła na jaw w takim momencie sezonu, kiedy klub osiąga dobre wyniki. Klub zadeklarował, że podejmie kroki prawne przeciwko każdej osobie, która narazi na szwank wizerunek klubu poprzez rozpowszechnianie sugestii wpływających na pogorszenie jego reputacji. Prezes Barcelony, Joan Laporta, zlecił niezależne dochodzenie w tej sprawie, a szef La Liga, Javier Tebas, wezwał go do przedstawienia szczegółowych wyjaśnień przed sądem.
3. Jakie sankcje UEFA i FIFA mogłyby nałożyć na Barcelonę?
W Hiszpanii tylko instytucje związane z organizacją sportowych rozgrywek mają kompetencje w kwestiach związanych z wymierzaniem kar za naruszenia przepisów. Zgodnie z ustawą o sporcie, sprawa Jose Maríi Enríqueza Negreiry jest już całkowicie przedawniona, ponieważ od czasu ostatniej wypłaty upłynęły ponad trzy lata.
W opisanej sytuacji FC Barcelona może być narażona na sankcje sportowe ze strony UEFA i FIFA, nawet jeśli przestępstwo popełnione przez klub jest już przedawnione zgodnie z hiszpańskim prawem (przestępstwo związane z próbą wpłynięcia na wynik meczu może być karane do trzech lat). Przepisy UEFA zabraniają udziału w swoich rozgrywkach drużynom, które były zaangażowane w próby wpłynięcia na wynik meczu krajowego lub międzynarodowego, co może mieć zastosowanie w przypadku FC Barcelony. UEFA Integrity Unit, organ odpowiedzialny za przestrzeganie zasad etycznych w piłce nożnej, prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie Negreiry i zwrócił się do Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej o informacje na temat tej sprawy. W zależności od wyników dochodzenia, FC Barcelona może zostać ukarana przez UEFA sankcjami sportowymi, takimi jak np. zakaz udziału w europejskich rozgrywkach klubowych.
Warto jednak zaznaczyć, że decyzje w sprawie karania klubów za naruszenie zasad etycznych podejmuje UEFA lub FIFA, a nie hiszpańskie władze sądownicze. Ostatecznie, to UEFA lub FIFA podejmą decyzję w sprawie FC Barcelony w związku z podejrzeniami o próby wpłynięcia na wynik meczów i nie muszą czekać decyzje sądu w Hiszpanii.
4. Podsumowanie
W świetle informacji o próbie wpłynięcia na sędziów przez FC Barcelonę, istnieje ryzyko, że klub zostanie ukarany, nawet jeśli nie udało im się dokonać zamierzonej manipulacji wyniku meczu. W prywatnych rozmowach w środowisku byłych działaczy FC Barcelony pojawiło się stwierdzenie, że „płatności były realizowane w celu neutralnego traktowania przez sędziów". Samo dokonanie takiej próby mogłoby zostać uznane za przestępstwo, jeśli udałoby się to udowodnić. Wcześniej, w pierwszym takim wyroku w historii Hiszpanii, Sąd Najwyższy uznał, że zamiar popełnienia przestępstwa korupcji jest równoznaczny z jego popełnieniem, co może mieć zastosowanie w przypadku Barcelony. Należy pamiętać, że obecnie znajdujemy się na początkowym etapie procesu, a sytuacja może się dynamicznie zmieniać w zależności od pojawiających się dowodów.
Źródła:
