Jeśli coś wiemy o przepisach wprowadzanych poszczególnymi tarczami antykryzysowymi to na pewno to, że nie ma takiego przepisu tarczy, którego nie dałoby się uchylić przy wprowadzeniu kolejnej. Podobnie jest z częścią przepisów tarczy antykryzysowej, po wejściu w życie tarczy antykryzysowej 3.0. Jednym z uchylonych uregulowań jest – najbardziej znany prawnikom – art. 15 zzs, który przynajmniej od 31 marca 2020 r., zawieszał bieg terminów procesowych oraz uniemożliwiał rozpoczęcie biegu nowych terminów.
Zgodnie z uregulowaniami tarczy 3.0 art. 15zzs zostaje uchylony z dniem 16 maja 2020 r. Nie oznacza to jednak tego, że od tego momentu rozpoczął się bieg terminów procesowych. Zgodnie z art. 68 ust. 5 i 6 ustawy zmieniającej z dnia 14.05.2020 r. ,,Terminy w postępowaniach, o których mowa w art. 15zzs, których bieg nie rozpoczął się na podstawie art. 15zzs, rozpoczynają bieg po upływie 7 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. Terminy w postępowaniach, o których mowa w art. 15zzs, których bieg uległ zawieszeniu na podstawie art. 15zzs, biegną dalej po upływie 7 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.”
Sprawa jest prosta jeśli chodzi o rozpoczęcie biegu nowych terminów od tej daty. Zwłaszcza jeśli chodzi o najpopularniejsze terminy tygodniowe i dwutygodniowe. Pomimo tego, że rozpoczęcie biegu terminów miało miejsce od 23 maja 2020 r. który jest sobotą, niezależnie od tego czy naliczanie terminów tygodniowych rozpoczniemy od soboty, od niedzieli czy od poniedziałku, ostatecznie ich bieg zakończy się w poniedziałek: dla terminów tygodniowych – 1 czerwca, a dla dwutygodniowych - 8 czerwca.
Sprawa jest bardziej skomplikowana dla terminów których bieg uległ zawieszeniu z dniem 31 marca 2020 r. Tutaj sprawa będzie się znacząco różnić jeśli chodzi o terminy wyrażone w dniach oraz terminy wyrażone w dłuższych okresach: tydzień, czy miesiąc. W terminach dziennych problematyczne będzie wyznaczenie dnia od którego ostatecznie biegnie termin –czy będzie to 23 maja 2020 r. (sobota), czy dzień następujący po tym dniu (24 maja 2020 r.), czy jednak ulegnie przesunięciu z weekendu na poniedziałek (25 maja 2020 r.). Natomiast co do terminów określonych konkretnymi okresami, należy podjąć decyzję czy termin należy wyznaczyć zgodnie z zasadami, czyli na kolejny następujący po odwieszeniu terminów, odpowiednio dzień tygodnia lub miesiąca odpowiadający temu dniowi, w którym wystartował pierwotnie, czy może od tego pełnego okresu 30 dni miesiąca lub 7 dni tygodnia odjąć te które upłynęły przed 31 marca i pozostałe dni liczyć po niedzieli 24 maja 2020 r. Proponowana jest jeszcze opcja dodania do terminów wyznaczonych w okresach tygodniowych lub miesięcznych jednego dodatkowego okresu, aby mieć pewność że strona miała wystarczający czas na podjęcie odpowiednich działań.
Jak widać, w sprawie rozpoczęcia zawieszonych w czasie stanu epidemii terminów, pozostaje jeszcze szereg kwestii do rozstrzygnięcia, najprawdopodobniej zajmować się będą tym sądy, szkoda jednak że jednolitą linię orzeczniczą uda się wypracować najprawdopodobniej wtedy gdy wszystkie uruchomione na nowo terminy upłyną.
