DTM ? co warto wiedzieć przed sezonem 2020?

31.10.2019, 06:00

Wielu kibiców Formuły 1 z ciekawością przygląda się najnowszym wieściom dotyczącym Roberta Kubicy. Spośród nich najbardziej interesującą jest ta, że polski kierowca w nadchodzącym sezonie ma zamiar uczestniczyć we współzawodnictwie, a nie jedynie pracować w symulatorze, któregoś z zespołów Królowej Motorsportu. Zdaniem specjalistów największe szanse na regularne występy daje Polakowi niemiecka seria DTM. Na czym ona polega? Jakie są jej zasady? O tym w dzisiejszym blogu.

Deutsche Tourenwagen Masters, to jedna z najpopularniejszych serii wyścigowych samochodów turystycznych w Niemczech, uznawana jednocześnie za jedna z najbardziej prestiżowych w Europie.

Samochody

Na chwilę obecną nie jest znana dokładna liczba zespołów, a także odpowiedź na pytanie czy poszerzy się grono producentów.  Z pewnością na tor wyjadą samochody AUDI oraz BMW. Prawdopodobnie w trakcie rywalizacji będzie można również zobaczyć pojazdy ze stajni Aston Martin.

Każdy z pojazdów, zgodnie ze specyfikacją zatwierdzoną przez organizatorów serii, będzie wyposażony w dwulitrowy, 4 – cylindrowy silnik z turbodoładowaniem, o mocy maksymalnej nieprzekraczającej 620 KM. Pozwoli to osiągać z łatwością prędkości przekraczające 300 km/h. Samochody są niezwykle lekkie dzięki wykorzystaniu włókna węglowego przy produkcji większości elementów.

Rywalizacja

Mając już wiedzę o „narzędziach pracy” kierowców, można skoncentrować się na formacie samych zawodów. W ciągu weekendu wyścigowego odbywają się dwa starty – w sobotę oraz niedzielę. Każdy z nich poprzedzony jest 20 – minutową sesją kwalifikacyjną.

Od momentu uzyskania pierwszego pomiarowego okrążenia w sobotnich kwalifikacjach do końca weekendu, w samochodzie nie można, co do zasady wykonywać już żadnych modyfikacji. Odstępstwa są dopuszczalne i szczegółowo opisane w przepisach wewnętrznych. Przykładowo, jeżeli w trakcie kwalifikacji lub sobotniego wyścigu dojdzie do poważnych uszkodzeń można zmodyfikować / naprawić auto w niezbędnym zakresie, aby było sprawne w kolejnym dniu imprezy.

Sam start wyścigu odbywa się na analogicznych zasadach jak w Formule 1. Poprzedza go okrążenie formujące, które służyć ma rozgrzaniu opon w samochodach. Kierowcy ustawiają się naprzemiennie, w dwóch kolumnach, w kolejności ustalonej na podstawie wyników kwalifikacji. Falstart penalizowany jest karnym przejazdem przez aleję serwisową.

PIT - STOP

Podczas wyścigu każdy z zawodników jest zobligowany do odbycia, co najmniej jednego zjazdu na pit-stop celem założenia nowego ogumienia. W nadchodzącym sezonie, przy wymianie kół w pojeździe nie może pracować więcej niż dziewięciu mechaników, z czego jeden odpowiedzialny będzie jedynie za to, aby ściągane koła nie potoczyły się bezwładnie, stanowiąc zagrożenie w alei serwisowej. Co ciekawe przepisy pozwalają na użycie maksymalnie dwóch kluczy pneumatycznych do odkręcania kół – po jednym na każdą stronę auta. Jeżeli kierowca zdecyduje się na odbycie pit-stopu w trakcie obecności samochodu bezpieczeństwa na torze, nie zalicza się go jako obligatoryjnie odbytego.

SLOW ZONE

Sama procedura samochodu bezpieczeństwa w DTM nie odbiega od rozwiązań stosowanych w F1. Na uwagę zasługuje za to inny system neutralizacji zwany „Slow Zone”. Jeżeli na torze wystąpi sytuacja zagrażająca bezpieczeństwu, sędziowie nie wysyłają na tor samochodu bezpieczeństwa. Zamiast niego, „niebezpieczny” odcinek objęty jest bezwzględnym obowiązkiem ograniczenia prędkości do 80 km/h. Rozwiązanie to uznaje się za sprawiedliwe, ponieważ uniemożliwia fizyczne zbliżenie się do siebie zawodników. Dystanse pomiędzy bolidami pozostają takie same, dzięki czemu przewaga jaką wypracowali sobie poszczególni kierowcy nad rywalami jest respektowana. Slow Zone notyfikuje się kierowcom poprzez radio oraz monitory umieszczone na torze. Warto wspomnieć, że jest to jeden z niewielu momentów podczas rywalizacji, gdy dopuszczona jest komunikacja radiowa.

Przepisy bowiem zabraniają korzystania z radia celem wydawania zawodnikom poleceń taktycznych lub strategicznych - tzw. „team orders”. Podstawowym kanałem komunikacji są klasyczne tablice, na których mogą znajdować się proste informacje, takie jak planowane pit-stopy, pozycja lub niebezpieczeństwa na torze. Członkowie ekip korzystają przy tym jedynie ze znaków, liter i cyfr zaakceptowanych przez organizatora serii.

KWALIFIKACJA KOŃCOWA

Główna rywalizacja ograniczona jest do 55 minut + jednego pełnego okrążenia. Kierowca znajdujący się na czele stawki po przejechaniu wskazanego dystansu zostaje zwycięzcą. Dziesięciu najszybszych zawodników otrzymuje punkty do klasyfikacji generalnej wg następującego systemu: 25-18-15-12-10-8-6-4-2-1. Dodatkowo, trzej kierowcy z najlepszymi czasami uzyskanymi w kwalifikacjach otrzymują kolejno 3 pkt, 2 pkt i 1 pkt.

W sezonie 2020 przewidziano 10 weekendów wyścigowych, co oznacza 20 startów. Po zakończeniu kilkumiesięcznej rywalizacji przyznawane są nagrody w trzech rankingach: DTM Champion (dla najlepszego kierowcy), DTM Team Champion (dla zespołu, którego dwóch kierowców zdobyło w sumie najwięcej punktów) oraz DTM Manufactures Championship (dla producenta samochodów, w których zdobyto łącznie najwięcej punktów).

Dzięki swej prostocie, przejrzystości oraz niewielkim różnicom pomiędzy samochodami poszczególnych zespołów, DTM za zachodnią granicą cieszy się dużą popularnością. Stosunkowo krótkie wyścigi oraz mnogość pojedynków gwarantują sporo emocji. Nie można wykluczyć, biorąc pod uwagę zamieszanie personalne wokół Formuły 1, że od przyszłego sezonu owe emocje udzielą się także polskim kibicom. Pierwszy start – 25.04.2020 r., tor – Zolder, Belgia.

(fot. speedcafe.com)

20.11.2024, 06:00

Zmiany w uchwale o członkostwie w PZPN

Lee mas
13.11.2024, 07:00

Transparentność w polskim sporcie

Lee mas

¿Tiene alguna pregunta??

Llame al +48 71 794 77 83

El sitio web utiliza cookies que son necesarias para un uso cómodo del sitio web. Puede modificar la configuración de cookies en su navegador en cualquier momento. ×