Od czego tu zacząć, czy wg numeracji przepisów omówić nowelizację Uchwały nr IX/140 z dnia 3 i 7 lipca 2008 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną, czy może wg tego co moim zdaniem wydaje się najbardziej przełomowe, a może od tego co porządkuje nam rzeczywistość?
Z reguły jest tak, że sezon piłkarski trwa do 30 czerwca danego roku, a 1 lipca, czyli dzień później rozpoczyna się nowy sezon. Tak było w 2019 roku, 2018 roku, 2017 roku i w ogóle w ostatnich nawet nie kilku, a wielu latach i to nie tylko w Polsce, ale także zagranicą, tam gdzie rozgrywki toczą się systemem jesień-wiosna, bo są kraje, nieliczne np. Norwegia, Szwecja czy Finlandia grają z kolei innym systemem wiosna-jesień, ale w tym roku, każdy gra na tyle, na ile epidemia pozwala. Są kraje jak Francja, Belgia czy Holandia, gdzie rozgrywki zakończono już kilka tygodni po nastaniu pandemii, a w innych krajach, przynajmniej część rozgrywek, zwłaszcza te najwyższe wznowiono pod koniec maja lub później. Mamy więc prawdziwe maratony futbolu, kto ma telewizyjny dekoder, to na przemian i to teraz pod koniec lipca, może wybierać w poniedziałek, wtorek, środę, nie tylko w weekend, co oglądać. Normalnie, kłopot bogactwa.
Wracamy jednak na nasze krajowe podwórko. Tu w niedzielę zakończyły się rozgrywki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Zakończyły się 19 lipca 2020 roku, czy dokładnie… rok po rozpoczęciu, ale taki to dziwny czas, świat opanowany przez wirusa. Jako, że finału Mistrzostw Europy EURO 2020 zostały przełożone o rok, czyli na czerwiec i lipiec 2021 roku, to 15 maja przyszłego roku musi się zakończyć granie w Ekstraklasie. W związku z tym, Ekstraklasa S.A. i PZPN doszły już do porozumienia, że nowy sezon w tej klasie rozgrywkowej będzie rozgrywany nie w formacie ESA 37, tylko w formule dwóch rund, łącznie z 30-ma kolejkami. Początek sezonu 23 sierpnia 2020 roku. Przed nami jeszcze dokończenie rozgrywek 1. I 2. Ligi. Ostatnie kolejki w ten weekend, ale co ciekawe już 1-2 sierpnia rozpoczną się rozgrywki 3. Ligi. Będzie to nie lada wyzwanie dla spadkowiczów z 2.Ligi, tak zagrać tydzień po tygodniu bez przerwy.
Będą jeszcze oczywiście zmiany w Regulaminie Rozgrywek Ekstraklasy związane z tym o czym pisałem powyżej. Regulaminy niższych klas, od 3. Ligi w dół już opracowane, uchwalone i opublikowane. Pamiętajmy, że 3.Liga miała od sezonu pójść „pod skrzydła” Polskiego Związku Piłki Nożnej, ale jeszcze w tym sezonie, z powodu pandemii i zakończenia rozgrywek praktycznie po jednej wiosennej kolejce będzie prowadzona rotacyjnie przez wojewódzkie związki piłki nożnej. Przypominając także, warto wspomnieć iż rozgrywki 4. Ligi i niższych klas w znakomitej większości na terenie Polski zostały zakończone z uwzględnieniem tabeli po rundzie jesiennej, bo wiosną żadnej kolejki nie udało się rozegrać. Pamiętajmy, że ten weekend bez grania przypadł na 13-15 marca. To miał być weekend startu tych rozgrywek, a w niektórych przypadkach miały one nawet rozpocząć się 21-22 marca.
Warto też pamiętać, że wojewódzkie związki piłki nożnej uchwalają regulaminy rozgrywek ligowych od 4. Ligi w dół i Pucharu Polski na szczeblu WZPN, którego zwycięzca w kolejnym sezonie gra na szczeblu centralnym, oczywiście rywalizując również na szczeblu WZPN o kolejny triumf w swoim WZPN.
Warto również wiedzieć, że taką bazą dla tworzonych regulaminów rozgrywek jest wspomniana już powyżej Uchwały nr IX/140 z dnia 3 i 7 lipca 2008 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną i pora na omówienie najważniejszych zmian w niej.
Zacznę od tego, że dla mnie najważniejszym w nowelizacji jest umieszczenie przepisów, których dawniej nie było, bo nie było takiej potrzeby, czyli przepisów, które mówiąc kolokwialnie wskazują co się robi w przypadku nieoczekiwanych okoliczności, siły wyższej, nadzwyczajnego stanu, a co pokazało życie, że takim stanem jest epidemia. Doprecyzowano również przepisy o ustalaniu kolejności w ligowej tabeli. Pamiętamy sprawę Hutnika Kraków i Motoru Lublin, wiele innych wątpliwości np. czy to Sokół Ostróda czy Legia Warszawa ma awansować z grupy I 3. Ligi i kilka innych w niższych klasach rozgrywkowych. I tak Uchwałą nr V/59 z dnia 25 czerwca 2020 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej zmieniono m.in. § 16 ust. 3 Uchwały nr IX/140 z dnia 3 i 7 lipca 2008 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną.
Otrzymuje nowe następujące brzmienie:
W rozgrywkach kolejność zespołów w tabeli ustala się według liczby zdobytych punktów. W przypadku uzyskania równej liczby punktów przez dwie lub więcej drużyn, o zajętym miejscu decydują:
1) Przy dwóch zespołach:
- liczba zdobytych punktów w spotkaniach między tymi drużynami,
- przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,
- przy dalszej równości, zgodnie z zasadą, że bramki strzelone na wyjeździe liczone są podwójnie, korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,
- przy dalszej równości, korzystniejsza różnica bramek w spotkaniach w danym sezonie,
- przy dalszej równości, większa liczba bramek zdobytych w spotkaniach w danym sezonie,
- przy dalszej równości, większa liczba zwycięskich meczów w danym sezonie,
- przy dalszej równości, większa liczba zwycięskich meczów na wyjeździe w danym sezonie.
2) Przy więcej niż dwóch zespołach stosuje się kolejno zasady określone w pkt 1) wyłącznie między zainteresowanymi drużynami.
3) postanowienia ust. 3 pkt 1) lit. a-c mają zastosowanie wyłącznie w sytuacji rozegrania wszystkich zaplanowanych meczów pomiędzy zainteresowanymi drużynami.
Szczególnej uwagi wymaga pkt 3). Wcześniej takiego przepisu nie było i pojawiały się interpretacje, że skoro Hutnik wygrał w Krakowie z Motorem Lublin 1:0 to lepszy bilans meczów, co za tym idzie więcej punktów w meczach między tymi drużynami. No właśnie „w meczach”? Skoro rozegrano jeden mecz. Zdania były podzielone, że mecze to dwa mecze, a tu jeden i że decyduje różnica bramek w całej tabeli, inni argumentowali, że skoro „w meczach”, a jeden mecz się nie odbył, to jest rozegrany mecz, a teraz mamy normę, która wyjaśnia wątpliwości i obala interpretację, żeby jeden mecz rozegrany i zdobycz z niego traktować jak „w meczach”, bowiem reguluje, że postanowienia przepisu stosuje się wyłącznie w sytuacji rozegrania wszystkich zaplanowanych meczów pomiędzy zainteresowanymi drużynami.
Podsumowując to właśnie ten powyższy przepis § 16 ust. 3 powinien stanowić podstawę regulacji dotyczących ustalania kolejności w tabeli drużyn w poszczególnych regulaminach rozgrywek czy to szczebla centralnego, czy to prowadzonych przez wojewódzkie związki piłki nożnej czy to rozgrywek futsalu czy piłki nożnej plażowej.
Zamiast dotychczasowego przepisu § 16 ust. 4, dodano trzy kolejne przepisy o numeracji ust. ust. 4-6. Przepis ust. 4, wprost odpowiada na sytuację wywołaną wiosną tego roku przez epidemię i zgodnie z nim, w sytuacji braku możliwości zakończenia rozgrywek spowodowanej siłą wyższą, która nastąpi po rozegraniu 50% lub więcej zaplanowanych kolejek jako tabelę końcową przyjmuje się tabelę po ostatniej rozegranej kolejce, przy założeniu, iż wszystkie zalegle mecze tej i poprzednich kolejek, które nie odbyły się w terminach wcześniejszych, uznaje się za nierozegrane bez przyznawania punktów.
Rozwiązany został więc problem nierozegranych meczów, np. z powodu przerwy na reprezentację, czy złego stanu boiska, choć pierwszy powód dotyczy planowego przełożenia meczu, a drugi nierozegrania meczu i w konsekwencji konieczności jego przełożenia na inny termin. Takie nierozegrane mecze w pierwotnych terminach, których rozegrać się już nie dało będą uznane za nierozegrane bez przyznawania punktów.
Kolejny przepis, czyli ust. 5, dotyczy sytuacji spowodowanej siłą wyższą taką jak epidemia, ale przypadku nierozegrania większości meczów. Zgodnie z tym przepisem, w sytuacji braku możliwości zakończenia rozgrywek spowodowanej siłą wyższą, która nastąpi po rozegraniu mniej niż 50% zaplanowanych kolejek, wyniki dotychczas rozegranych meczów będą anulowane, a kolejność drużyn w tabeli końcowej nie zostanie ustalona.
Nie ma zatem już dylematu, kończyć rozgrywki i zaliczyć, czy anulować? Jest przepis mówiący kiedy należy zaliczyć a kiedy anulować.
I jeszcze jeden bardzo ważny przepis, czyli ust. 6, też odnoszący się do siły wyższej, jaką jest epidemia, bowiem zgodnie z tym przepisem, w przypadkach, o których mowa w ust. 4 i 5 klubom uczestniczącym w rozgrywkach nie przysługują jakiekolwiek roszczenia wobec PZPN lub Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej z tytułu poniesionych wydatków związanych z udziałem we wcześniej zakończonych lub anulowanych rozgrywkach.
To nie jedyne przepisy jakie zostały znowelizowane w uchwale o organizacji rozgrywek. Są bardzo istotne zmiany dotyczące wystawiania zawodników w zespołach rezerw danego klubu i jest to temat na osobny artykuł. O tym już za tydzień.
