We współczesnym obrocie prawnym, strony umów coraz częściej decydują się na zamieszczenie w treści zawieranych porozumień klauzul negocjacyjnych, zwanych czasami renegocjacyjnymi. Dotyczy to zwłaszcza umów, które zawierane są na długi okres, w trakcie którego może wywiązać się konieczność zmiany postanowień kontraktu ze względu na zmianę sytuacji gospodarczej.
Klauzula negocjacyjna (renegocjacyjna) tworzy zobowiązanie stron umowy do prowadzenia negocjacji mających na celu zawarcie umowy. W klauzuli takiej Strony nie zobowiązują się jednak do zawarcia umowy definitywnej.
W związku z takim rozumieniem klauzuli negocjacyjnej należy stwierdzić, że jest to de facto odrębna umowa, mimo zawarcia jej w jednym dokumencie z umową główną. Nie jest to założenie sprzeczne z teorią zawierania umów, gdyż powszechnie przyjmuje się, że na jednym dokumencie może znajdować się wiele umów.
Realizacja przedmiotowej klauzuli powinna nastąpić przez przystąpienie stron do negocjacji prowadzonych zgodnie z zasadami współżycia społecznego oraz z dobrymi obyczajami. Wynika z tego to, że powinny być one prowadzone przez obie strony w dobrej wierze, czyli w celu osiągnięcia konsensusu i zawarcia umowy.
Co jeśli jednak jedna ze stron nie chce się wywiązać z wykonania swojego zobowiązania? Jako, że jest związana umową, powinna w takim przypadku ponieść konsekwencje za niewykonanie zobowiązania lub za nienależyte wykonanie zobowiązania. Takie rozwiązanie niesie za sobą kilka problemów. Faktem, jest że łatwym do udowodnienia jest niewykonanie takiego zobowiązania. Strona po prostu nie przystąpiła do negocjacji. Inaczej sprawa się ma z nienależytym wykonaniem zobowiązania, gdyż kontrahent który nie chce zawrzeć umowy definitywnej, może sprawnie fingować prowadzenie, w ostatecznym rozrachunku bezskutecznych, negocjacji. Innym problemem jest to, że za niewykonanie umowy negocjacyjnej ponosi się odpowiedzialność jedynie w zakresie tzw. ujemnego interesu umownego, więc wysokość ewentualnego odszkodowania nie byłaby dla poszkodowanego wierzyciela satysfakcjonująca, w porównaniu z oczekiwanymi zyskami z bezskutecznie negocjowanej umowy.
W celu więc zmuszenia kontrahentów do skutecznego negocjowania oraz zapewnienia skuteczności klauzulom negocjacyjnym, w trakcie ich sporządzania wykorzystać można kilka zabiegów. Przede wszystkim kluczowym jest to, aby nie zamieszczać tego typu klauzul we wzorcach umownych, gdyż jako odrębne umowy powinny być objęte zgodnymi oświadczeniami stron, a nie być ustalanymi jedynie przez jedną ze stron.
Innym zabiegiem jest zamieszczenie precyzyjnych wymogów dla umówionych negocjacji. Przede wszystkim czasu ich trwania, ale także wstępnego harmonogramu, składu osobowego negocjatorów z obu stron itd.
Ostatnim z zapisów jaki może zapewnić skuteczność umowy o negocjacje jest umieszczenie w wśród jej postanowień kar umownych za nieprzystąpienie do umowy. Z jednej strony może to zmotywować dłużnika do podjęcia negocjacji, a z drugiej strony wysokość takiej kary, będąca co do zasady niezależna od szkody poniesionej przez wierzyciela, może zapewnić mu znacznie wyższe od ujemnego interesu umownego wynagrodzenia.
Widać więc, że mimo dużej popularności klauzul negocjacyjnych mogą one okazać się niezbyt efektywne. Dlatego też należy pamiętać aby zabezpieczać je dodatkowymi zapisami zwiększającymi ich skuteczność.