20 czerwca 2019 r. odbędzie się NBA Draft. Wydarzenie to co roku cieszy się ogromną popularnością i powoduje ekscytację obserwatorów najlepszej koszykarskiej ligi świata, nie inaczej jest i w tym roku, szczególnie ze względu na to, że wśród wchodzących do NBA zawodników znajdzie się m.in. rewelacyjny Zion Williamson.
W największym możliwym skrócie draft polega na tym, że „draftując” (czyli wybierając gracza w drafcie) klub NBA uzyskuje na najbliższy rok pierwszeństwo do negocjowania i podpisania z nim kontraktu. W tym artykule nie chcę jednak charakteryzować samego draftu, ale opisać możliwości w sytuacji, w której klub i zawodnik nie mogą dojść do porozumienia co do warunków kontraktu i wobec tego nie zawierają go.
Jeżeli chodzi o zawodnika, to ma on konkretne opcje, w zależności od tego, co dzieje się z jego przynależnością klubową bezpośrednio po braku zawarcia umowy z klubem NBA, który go wybrał. Po pierwsze, jeżeli „wydraftowany” zawodnik zawarł lub zawiera ważną umowę z innym klubem (niegrającym w NBA), to klub NBA zachowuje swoje uprawnienia związane z draftem wobec tego zawodnika przez rok od momentu, w którym kończy się zobowiązanie między zawodnikiem a klubem niegrającym w NBA. Co istotne, pensja zawodnika podczas obowiązywania umowy z innym, niegrającym w NBA klubem, nie jest wliczana do salary cap drużyny NBA, która go „wydraftowała”.
W drugim przypadku, jeśli zawodnik, po wybraniu go przez klub NBA, wskutek braku umowy wraca do gry na poziomie college’u, to drużyna zachowuje swoje uprawnienia związane z draftem wobec tego zawodnika przez rok od draftu, w którym zawodnik by uczestniczył, gdyby nie przerwanie gry na college’u w celu uczestnictwa w drafcie, w którym faktycznie uczestniczył. Dla przykładu – jeśli drużyna NBA podczas draftu w 2018 roku wybiera zawodnika mającego do zdania jeszcze jedną klasę w college’u, to drużyna ta utrzymuje prawa związane z draftem wobec tego zawodnika do draftu w 2020 roku. Należy przy tym zauważyć, że w obecnym stanie prawnym ten przepis jest niemożliwy do zastosowania, gdyż zgodnie z regulacjami NCAA (Narodowe Stowarzyszenie Sportów Akademickich), zawodnik traci swoje uprawnienie do grania w NCAA, jeśli zostaje „wydraftowany”, zatem zawodnik nie może wrócić do grania w lidze akademickiej. Przepis ten istnieje jednak w CBA, na wypadek gdyby zmieniły się przepisy NCAA.
Trzecią sytuacją jest taka, w której gracz uczestniczący w rozgrywkach NCAA zostaje „wydraftowany” i nie wraca do koszykówki akademickiej. W takim wypadku, zespół NBA, który wybrał tego gracza utrzymuje prawa związane z draftem wobec tego zawodnika do czasu draftu, w którym zawodnik by uczestniczył, gdyby nie przerwanie gry na college’u w celu uczestnictwa w drafcie, w którym faktycznie uczestniczył, a zatem prawa te utrzymują się o rok krócej niż w sytuacji opisanej w poprzednim akapicie.
W innych przypadkach, klub NBA utrzymuje prawa związane z draftem wobec wybranego przez ten klub zawodnika do czasu następnego draftu.
We wszystkich tych sytuacjach, jeśli strony nie zawrą umowy we wskazanym w odpowiednim przypadku czasie, to zawodnik może brać udział w następnym drafcie. Jeśli drużyna, która wybrała go w tym następnym drafcie także nie zawrze z nim kontraktu, to taki zawodnik staje się wolnym agentem (ang. rookie free agent) od momentu tego draftu.