Dziś zajmę się bardziej przyziemnym (dosłownie) tematem, jakim jest jedno z ulubionych hobby Polaków – czyli grzybobranie.
Nie, nie – nie będę tu udzielał rad, jak grzyby zbierać, albo jakie przepisy na dania z grzybów znam (choć pewnie kilka mógłbym podać).
Przypomnę, albo przedstawię, czego na grzybach nie wolno. Podstawowe regulacje w tym zakresie zawiera ustawa z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń.
Zwracam uwagę, że nie wszędzie grzyby można zbierać. Jak wskazuje art. 153 § 1 pkt 4 Kodeksu wykroczeń Kto w nienależącym do niego lesie zbiera grzyby lub owoce leśne w miejscach, w których jest to zabronione, albo sposobem niedozwolonym, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany. Musimy więc zwracać uwagę, na wszelkiego rodzaju tabliczki i drogowskazy, które mogą wskazywać na zakaz wstępu, czy grzybobrania.
Grzybów nie można zbierać również w sposób dowolny, bowiem kto w lesie rozgarnia ściółkę i niszczy grzyby lub grzybnię, podlega karze grzywny albo karze nagany (art. 163 Kw). Bywając czasami na grzybobraniu zdarzało mi się niestety oglądać przykłady takiego wykroczenia.
Należy również pamiętać, że las to nie jest „rzecz niczyja”. Każdy las ma swojego właściciela i jeśli wbrew jego żądaniu (a właściwie osoby uprawnionej) nie opuszczamy lasu, narażamy się na karę grzywny do 500 złotych lub karę nagany (tak art. 157 § 1 Kw). Nie możemy również dowolnie korzystać z pożytków lasu. Nielegalny wyrąb czy „wyniesienie” drzewa powalonego lub wyrąbanego to czyn penalizowany w kodeksie karnym, ale nie każdy może wiedzieć, że wyrąb gałęzi, korzeni lub krzewów, niszczenie ich lub uszkadzanie albo karczowanie pniaków w cudzym lesie czy nawet zabieranie z cudzego lasu wyrąbanych gałęzi, korzeni lub krzew albo wykarczowanych pniaków to wykroczenie zagrożone karą grzywny (tak art. 148 § 1 Kw).
Również wjazd do lasu jest reglamentowany. Ponieważ moja „praca za biurkiem” to często podróże, również przez obszary gęsto zalesione, często widzę jak wjazdy do lasu są pozastawiane przez „niedzielnych” grzybiarzy, czy też osoby szukające w lesie chwili relaksu. Fakt, że pojazdy stoją tuż przy drodze świadczy najczęściej o tym, że wjazd do lasu jest wzbroniony. Przypominam jednak, że kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nienależącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nieprzeznaczonym, również naraża się na grzywnę (tak art. 161 Kw).
Nie muszę chyba wyjaśniać, że zaśmiecanie lasu jest karalne (tak art. 154 czy art. 162 Kw), ale również takie czynności jak niszczenie gniazd lub legowisk są penalizowane (art. 164 Kw).
Proszę również pamiętać, że las to nie park i zabierając naszych czworonożnych pupilów (konkretnie psów) na leśną wycieczkę nie możemy ich puszczać luzem, jeśli nie chcemy zostać ukarani (tak art. 166 Kw). Również chcąc zrobić sobie piknik na leśnej polanie musimy pamiętać, że zniszczenie trawy na gruncie leśnym to niestety również wykroczenie (tak art. 156 § 1 Kw).
Jak widać, grzybobranie, to nie tylko relaks i przyjemność, ale też szereg obowiązków. Jestem jednak przekonany, że znakomita większość grzybiarzy jest z powyższymi normami doskonale zapoznana, a jedyne przepisy, z jakimi muszą się jeszcze zapoznać w związku z grzybami, to te kulinarne.
