Dyscyplina na EURO 2024

09.07.2024, 06:00

W turnieju finałowym piłkarskich Mistrzostw Europy UEFA EURO 2024 czas na półfinały. Pierwszego finalistę wyłoni dzisiejszy mecz Hiszpanii z Francją (początek o godz. 21:00 w Monachium), a drugiego finalistę poznamy jutro po półfinale między Holandią i Anglią (środa, 10 lipca, początek o 21:00 w Dortmundzie). Patrząc przez pryzmat osłabień poszczególnych zespołów najtrudniej będą mieć Hiszpanie. Na uraz kolana narzeka Pedri, ale nie o tym dzisiaj na prawosportowe.pl. Skoncentrujemy się na wyczynach dyscyplinarnych zawodników i pauzach za żółte kartki.

Jak wiemy, każda druga żółta kartka (napomnienie) skutkuje pauzą w następnym meczu, ale jest tu pewne odstępstwo związane z finałem, a wynikające z art. 54 regulaminu turnieju, uchwalonego pod nazwą „Regulations of the UEFA European Football Championship” (dalej: Regulations). Oczekujące zawieszenia za żółtą kartkę po półfinale wygasają po zakończeniu półfinałów fazie grupowej lub barażach wygasły po zakończeniu zawodów kwalifikacyjnych i nie przeszły do turnieju finałowego.

Zgodnie z par. 54.06 Regulations: Cautions from matches in the final tournament that have not resulted in a suspension expire on completion of the quarter-finals. They are not carried forward to the semi-finals, a zatem Napomnienia z meczów turnieju finałowego, które nie zakończyły się zawieszeniem, wygasają po zakończeniu ćwierćfinału. Nie „przechodzą” do półfinału. Co innego jest w przypadku zawodników, którzy napomnieniem w ćwierćfinale wypełnili limit dwóch lub czterech napomnień. Oni muszą pauzować i wracamy dwa akapity wyżej i patrzymy na zdanie: patrząc przez pryzmat osłabień poszczególnych zespołów najtrudniej będą mieć Hiszpanie. Dokładnie tak. Otóż w półfinale pauzują dwa filary hiszpańskiej defensywy: prawy obrońca Realu Madryt – Dani Carvajal i środkowy obrońca Real Socedad San Sebastian - Robin Le Normand, który w czterech dotychczasowych meczach rozegrał komplet minut podobnie jak jego partner na środku obrony Aymeric Laporte. Le Normand został napomniany po raz drugi w turnieju w ćwierćfinale z Niemcami, w którym sędzia pokazał aż 15 żółtych kartek piłkarzom obu drużyn. Dwie z nich zobaczył Dani Carvajal, więc także musi „odpocząć”. W sumie ma na swoim koncie trzy żółte kartki (drugą i trzecią zobaczył w meczu z Niemcami). I to właśnie ta druga żółta kartka w całym turnieju, a pierwsza z meczu z Niemcami decyduje o zawieszeniu Carvajala na mecz półfinałowy. Pauzy uniknął natomiast trzeci z Hiszpanów Alvaro Morata. Kapitan La Roja został co prawda pokazany przez realizatora transmisji jako napomniany, stąd pierwotnie „w eter” poszły informacje o jego pauzie, ale de facto w meczu z Niemcami nie obejrzał żółtej kartką i z Francją może zagrać.

Warto dodać, że w meczu Hiszpania – Niemcy drugie napomnienie w turnieju otrzymał także Antonio Rudiger. Filar niemieckiej obrony, w przypadku awansu jego zespołu także nie wystąpiłby w półfinale. W ćwierćfinale ze Szwajcarią, w barwach reprezentacji Anglii nie wystąpił ani nawet nie zasiadł na ławce rezerwowych Marc Guehi. Po czterech meczach turnieju także miał na koncie dwa napomnienia i spotkanie ze Szwajcarią oznaczało dla niego pauzę. Innym środkowym obrońcą, który także wcześniej był ukarany dwoma napomnieniami był partner Rudigera z formacji obronnej Niemców – Jonathan Tah, który nie zagrał w meczu 1/8 finału z Danią. Wówczas zastąpił go Nico Schlotterback.

W pozostałych zespołach półfinalistów EURO nie ma zawodników pauzujących za kartki. Unikając napomnienia w ćwierćfinale, pauzy w półfinale uniknęło pięciu reprezentantów Anglii, mających na swoim koncie po jednym napomnieniu: Jude Bellingham, Phil Foden, Conor Gallagher, Kobbie Mainoo i Kieran Trippier. Teraz każda żółta kartka dla kogoś z tej piątki, w wypaku awansu Anglii do finału nie przyniesie już skutku w postaci pauzy. To „kasowanie się” się kartek po ćwierćfinałach ma służyć temu by napomnienie z półfinału będące drugim lub czwartym w turnieju nie eliminowało zawodnika z finału. Nie działa to jednak fazę niżej, stąd Dani Carvajal i Robin Le Normand muszą w półfinale pauzować. Gdyby zobaczyli drugie napomnienia w półfinale, a Hiszpania awansowałaby do finału, to zagraliby w finale.

Spoglądając na statystyki dyscyplinarne warto zauważyć, że w przypadku awansu Holandii do finału, zagra w nim najczęściej jak do tej pory faulujący piłkarz EURO 2024 – Virgil Van Dijk. Kapitan Holendrów jest środkowym obroną. Do tej pory w turnieju w Niemczech sfaulował 12 razy, zagrał 5 meczów i zaliczył 450 minut. Holandia nie grała dogrywki, więc 450 minut to komplet czasu gry.

11 razy faulował do tej pory niemiecki pomocnik – Robert Andrich, a po 10 fauli mają na koncie: Słoweniec Adam Gnezda Cerin, Austriak Stefan Posch i Szwajcar Remo Freuler, ale ich drużyn już nie ma w turnieju, więc więcej na EURO 2024 nie sfaulują.

Najczęściej faulowanym zawodnikiem był pomocnik reprezentacji Niemiec Jamal Musiala. 13 razy został sfaulowany. 11 razy natomiast faulowani byli: Gruzin Giorgi Kochorashvili, Anglik Jude Bellingham oraz Turek Baris Alper Yilmaz. Po 10 razy rywale faulowali: szwajcarskiego napastnika Dona Ndoye, kapitana Anglików Harry`ego Kane`a, Gruzina Kvichę Kvaratskhelię oraz Portugalczyka Vitinhę. Turniej zakończy mecz finałowy, który rozegrany zostanie w niedzielę 14 lipca.

20.11.2024, 06:00

Zmiany w uchwale o członkostwie w PZPN

Read more
13.11.2024, 07:00

Transparentność w polskim sporcie

Read more

Do you have any questions?

Call +48 71 794 77 83

The website uses cookies that are necessary for the comfortable use of the website. You can modify the cookie settings in your browser at any time. ×