Co się stało z kontraktem Marcina Gortata? Skutki zwolnienia gracza z drużyny w NBA

13.02.2019, 12:00

Niniejszy blog nie będzie stanowił rozważań na temat dalszej kariery polskiego koszykarza, jego perspektyw przejścia do Golden State Warriors czy jakiejkolwiek innej drużyny. Tematem tego wpisu są prawne aspekty zwolnienia koszykarza z drużyny w NBA, jego następstwa i związane z tym formalności.

7 lutego 2019 Los Angeles Clippers zwolniło (ang. „waive”, tłumaczone najczęściej jako „uchylić”, „zrzec się”, „odstąpić”) Marcina Gortata, co obok wymiany graczy stanowi najczęstszą praktykę, poprzez którą zawodnicy zmieniają barwy klubowe. Zwolnienie oznacza po prostu jednostronną czynność klubu, na mocy której przestaje on być związany z zawodnikiem – natychmiast po zwolnieniu gracza można w jego miejsce pozyskać innego, bez czekania na koniec okresu znajdowania się zawodnika na „liście oczekujących” (o której poniżej), czy też zgłoszenie się po zawodnika przez inną drużynę.

Zwolnienie gracza może nastąpić w każdej sytuacji. Nie ma tu ograniczeń związanych z długością czy wysokością kontraktu, ani jakichkolwiek innych, odnoszących się do samej możliwości zwolnienia. Inną kwestią jest natomiast wynagrodzenie płacone zawodnikowi w związku z jego kontraktem ze zwalniającym klubem. Według obecnego CBA, gwarancja płatności wynagrodzenia jest kwestią wewnętrznych negocjacji między zawodnikiem, a klubem, choć w praktyce w większości kontraktów płatność wynagrodzenia jest gwarantowana. Gwarancja płatności dotyczy wypłaty wynagrodzenia w przypadku zaistnienia sytuacji uniemożliwiających zawodnikowi grę, takich jak śmierć, kontuzja, choroba, czy właśnie zwolnienie. Swoboda kontraktowa przy ustanawianiu gwarancji wynagrodzenia jest jednak ograniczona czasowo – po 10 stycznia, bazowa pensja (nie dotyczy to bonusów czy dodatków) należna za pozostałą część trwającego sezonu staje się w każdym przypadku gwarantowana.

Pensja zawodnika nadal wlicza się do limitu wynagrodzeń zwalniającego go klubu, jednak zwalnia się miejsce dla nowego koszykarza – drużyna w NBA może się składać maksymalnie z 15 zawodników (z czego 12 lub 13 na liście aktywnych zawodników uprawnionych do gry), zatem każde miejsce jest istotne i powinno być dobrze obsadzone.

Przejęcie zawodnika z „listy oczekujących”

Po zwolnieniu zawodnika przez klub, ten wchodzi na tzw. „listę oczekujących”, gdzie znajduje się przez 48 godzin od zwolnienia (w okres ten wliczają się weekendy oraz dni wolne). Podczas tego okresu, pozostałe kluby NBA mogą zgłosić się po zawodnika i niejako przejąć pozostałą część kontraktu, który wiązał go z drużyną zwalniającą. Oznacza to, że obowiązki stron, a także pensja zawodnika i długość kontraktu pozostają bez zmian, inny jest jedynie podmiot, z którym łączy zawodnika stosunek umowny.

Zgłoszenie się po zawodnika może nastąpić w następujących przypadkach:

  • wysokość wynagrodzeń w drużynie zgłaszającej się musi być tak ukształtowana, by po przejęciu kontraktu zawodnika nie przekroczyła ona salary cap;
  • drużyna zgłaszająca się korzysta z wyjątku dla kontuzjowanego gracza (czyli chce pozyskać zawodnika po to, by ten zastąpił koszykarza niezdolnego do gry do końca sezonu w wyniku kontuzji), a bieżący sezon jest ostatnim sezonem kontraktu obowiązującego zwolnionego zawodnika;
  • klub dysponuje środkami w wyniku wcześniejszej tzw. nierównoczesnej wymiany, które mogą pokryć wynagrodzenie przejmowanego zawodnika (nierównoczesna wymiana to np. sytuacja, w której klub dokonuje wymiany z innym klubem, polegającej na oddaniu zawodnika wartego 10 milionów dolarów i pozyskaniu zawodnika wartego 5 milionów dolarów – wówczas przez rok klubowi przysługuje tzw. „one-year credit”, czyli środki, dzięki którym możliwe jest np. przekroczenie salary cap);
  • zwolnionego zawodnika obowiązywał kontrakt opiewający na minimalne wynagrodzenie.

Jeżeli nowa drużyna skutecznie pozyska zawodnika i jego kontrakt w ciągu  48 godzin od zwolnienia, to przejmuje ona obowiązek płacenia mu wynagrodzenia, musi także zgłosić fakt przejęcia zawodnika do władz Ligi i uiścić opłatę, wynoszącą 1.000 dolarów. Klub zwalniający jest w takiej sytuacji wolny od jakiejkolwiek odpowiedzialności wobec zawodnika (czyli gwarancja wypłaty wynagrodzenia przestaje go obowiązywać). W wypadku gdy w czasie 48 godzin po zawodnika zgłosi się więcej niż jeden klub spełniający któryś z wymienionych wyżej warunków, uprawnienie do przejęcia przysługuje drużynie z najsłabszym wynikiem w lidze w bieżącym sezonie.

Sytuacja wolnego zawodnika

Jeżeli po gracza w ciągu 48 godzin od zwolnienia nie zgłosi się żaden klub, staje się on wolnym zawodnikiem i może podpisać kontrakt z dowolnym klubem. Do tego czasu nadal przysługuje mu wynagrodzenie od poprzedniego klubu, jeśli było gwarantowane.

Harmonogram wypłacania gwarantowanej pensji dla zawodnika jest odgórnie narzucony przez Ligę – jeśli pozostałe należne wynagrodzenie wynosi nie więcej niż 250.000 dolarów, to powinno być wypłacane zgodnie z pierwotnym planem, tak jakby do zwolnienia nie doszło. Jeśli zaś jest ono wyższe niż 250.000 dolarów, to wypłacanie go jest rozciągnięte w czasie i zależy od daty zwolnienia.

Jeśli nastąpiło ono między 1 lipca a 31 sierpnia, to klub powinien wypłacać wynagrodzenie według wzoru: L = 2 * S + 1, w równych częściach każdego roku, gdzie:

L – lata, przez które klub powinien płacić zawodnikowi.
S – liczba sezonów, które zostały do wypełnienia kontraktu.

Czyli jeśli np. do wypełnienia kontraktu zostały 2 sezony, a zawodnik powinien za nie otrzymać 9,8 miliona dolarów za pierwszy i 10,2 miliona dolarów za drugi sezon, to klub powinien płacić mu przez pięć lat od zwolnienia (2*2 sezony + 1 = 5), po 4 miliony dolarów każdego roku.

Jeśli zwolnienie nastąpiło zaś między 1 września a 30 czerwca, to wynagrodzenie za bieżący sezon jest płacone zgodnie z pierwotnym harmonogramem (tak jakby do zwolnienia nie doszło), zaś pozostałe lata – według zasad odnoszących się do zwolnienia między 1 lipca a 31 sierpnia.

Dodatkowo istotna jest sytuacja, w której zawodnikowi przysługuje gwarantowane wynagrodzenie, a zwolniony zawodnik (już jako wolny agent, a zatem po 48 godzinach od zwolnienia) podpisze kontrakt z nowym klubem. W takim wypadku klubowi, który zwolnił zawodnika, przysługuje zwolnienie z płacenia części wynagrodzenia zawodnikowi (ang. „the right of set-off), odpowiadającej wynagrodzeniu płaconemu mu przez nowy klub. Dotyczy to jakiegokolwiek profesjonalnego zespołu, niekoniecznie z NBA. Istnieje jednak limit wysokości tego zwolnienia – jest nim połowa różnicy między pensją zawodnika w nowym klubie a minimalnym wynagrodzeniem dla gracza z jednorocznym doświadczeniem w NBA ustalanego dla sezonu, w którym doszło do zwolnienia zawodnika.

Sytuacja Marcina Gortata

Jak powyższe rozważania mają się do Los Angeles Clippers i reprezentanta Polski? Od zwolnienia minęło 48 godzin i Gortat ma obecnie status wolnego zawodnika, zatem może bez ograniczeń podpisać nową umowę z jakimkolwiek klubem NBA (lub drużyną z innej ligi).

Jego kontrakt obowiązuje do końca sezonu 2018/2019, a zwolnienie nastąpiło po 10 stycznia, zatem choćby z tego tytułu pozostałe należne wynagrodzenie jest Gortatowi gwarantowane i powinno zostać wypłacone zgodnie z pierwotnym harmonogramem (tak jakby do zwolnienia nie doszło). Dotyczy to jednak tylko wynagrodzenia bazowego, bez bonusów czy dodatków.

W przypadku znalezienia nowego klubu, wysokość pensji zależy oczywiście od negocjacji stron, jednak będzie ona miała wpływ na to, w jakiej części Los Angeles Clippers będą mogli zostać zwolnieni z płacenia wynagrodzenia. Minimalna pensja dla zawodnika z jednorocznym doświadczeniem w NBA ustalona na sezon 2018/19 to 1.349.383 miliona dolarów i tyle wynosi najwyższe zwolnienie, jakie może przysługiwać Clippersom.

20.11.2024, 06:00

Zmiany w uchwale o członkostwie w PZPN

Read more
13.11.2024, 07:00

Transparentność w polskim sporcie

Read more

Do you have any questions?

Call +48 71 794 77 83

The website uses cookies that are necessary for the comfortable use of the website. You can modify the cookie settings in your browser at any time. ×