Skutki naruszenia dobra osobistego

04.09.2020, 12:00

W jednym z ostatnich blogów pisałem o zadośćuczynieniu za naruszenie praw pacjenta. Wspomniałem tam o stosowaniu do roszczeń pacjenta art. 448 Kodeksu cywilnego.

Zgodnie z tym przepisem „W razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się.” To ostanie zdanie odsyła do przepisu, zgodnie z którym „Sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej”, ale nie dziś będzie o nim mowa.

Wyjaśnię, oczywiście na przykładzie, jak należy rozumieć „odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.” Odwołując się do orzecznictwa, wskazać zatem należy, że „w przypadku zadośćuczynienia sąd bierze pod uwagę doznaną krzywdę, stanowiącą przede wszystkim niemajątkowy skutek naruszenia dóbr osobistych, wywołany uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Uszczerbki te mogą polegać na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach bezpośrednio związanych ze stanem zdrowia, ale też z jego dalszymi następstwami w postaci odczuwanego dyskomfortu w wyglądzie, mobilności, poczuciu osamotnienia, nieprzydatności społecznej bądź nawet wykluczenia. Kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań. Służyć temu ma nie tylko udzielenie pokrzywdzonemu należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania jego krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego. W odróżnieniu od obowiązku naprawienia szkody majątkowej, kompensacja krzywdy ma charakter fakultatywny, co jednak nie oznacza w żadnym wypadku dowolności organu stosującego prawo w możliwości korzystania z udzielonej mu kompetencji. Z uwagi przede wszystkim na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia za krzywdę, ustalenie odpowiedniej sumy nie może też polegać na przyznaniu kwoty pieniędzy o charakterze wyłącznie symbolicznym. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień, zarówno już doznanych, jak też tych, które zapewne wystąpią w przyszłości. Stąd też zadośćuczynienie musi być traktowane całościowo i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 1969 r. sygn. I PR 178/69, źródło: OSNCP 1970/4/71).

Z powyższych wyjaśnień zdaje się wynikać wyłącznie kompensacyjna funkcja zadośćuczynienia. Sądy zdają się jednak zauważać, że aby zadośćuczynienie było skuteczne, musi też spełniać inne funkcje, mobilizujące sprawcę szkody do zaniechania w przyszłości działań skutkujących naruszeniem.

Ponownie odwołując się do orzecznictwa wskazuję zatem, że zadośćuczynienie nie spełnia wyłącznie funkcji kompensującą doznany uszczerbek na gruncie dóbr osobistych. Jak wyjaśnił ostatnio Sąd Najwyższy „Wzmocnienie prewencyjnego oddziaływania zadośćuczynienia pieniężnego powinno mieć miejsce także wtedy, gdy istnieją przesłanki uzasadniające obawę, że naruszyciel może w przyszłości dopuszczać się podobnych czynów naruszających dobra osobiste. Taką obawę może uzasadniać m.in. to, że do naruszenia dóbr osobistych doszło w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w celu uzyskania efektu ekonomicznego, np. zwiększenia sprzedaży nakładu przez wydawnictwo. W sytuacjach, w których zadośćuczynienie pieniężne w większym stopniu powinno uwzględniać funkcję represyjną i prewencyjną sąd powinien wziąć pod uwagę także sytuację majątkową sprawcy naruszenia dobra osobistego, a także korzyść majątkową, którą uzyskał albo miał zamiar uzyskać wskutek naruszenia dobra osobistego. Zadośćuczynienie pieniężne, aby spełniało także te dwie dodatkowe funkcje musi być odpowiednio dolegliwe ekonomicznie dla sprawcy, tak aby tamowało w przyszłości możliwość naruszania dóbr osobistych. W przeciwnym wypadku ochrona dóbr osobistych miałaby charakter iluzoryczny.” (tak Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 21 lutego 2020 r., sygn. I CSK 565/18).

 

20.11.2024, 06:00

Zmiany w uchwale o członkostwie w PZPN

Weiterlesen
13.11.2024, 07:00

Transparentność w polskim sporcie

Weiterlesen

Haben Sie Fragen??

Rufen Sie mich an +48 71 794 77 83

Die Website verwendet Cookies, die für eine komfortable Nutzung der Website erforderlich sind. Sie können die Cookie-Einstellungen in Ihrem Browser jederzeit ändern. ×