Zaledwie kilka dni temu zostało opublikowane tak długo oczekiwane uzasadnienie uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt: III CZP 87/13. Sprawa ta dotyczyła kwestii możliwości zasiedzenia służebności przesyłu w sytuacji, w której zasiadujący (czyli przedsiębiorca przesyłowy) uzyskał wcześniej decyzję o wywłaszczeniu nieruchomości w trybie art. 35 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczenia nieruchomości. Większościowy pogląd doktryny stanowi, iż decyzja wydana w oparciu o ww. ustawę kreuje trwały tytuł prawny do korzystania z nieruchomości w zakresie treści służebności przesyłu, co w konsekwencji wyłącza możliwość nabycia służebności przez zasiedzenie. Sąd Najwyższy jednoznacznie przychylił się do tego stanowiska i stwierdził, iż „wykonywanie uprawnień wynikających z decyzji stanowiącej tytuł prawny do ich wykonywania, nie prowadzi do nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu”. Tym samym wskazał jednoznacznie, że decyzja administracyjna wydana na podstawie ww. ustawy (a także innych ustaw tzw. wywłaszczeniowych) nie tylko stanowi tytuł prawny do wybudowania urządzeń przesyłowych i wejścia na nieruchomość w celu ich konserwacji, remontów i usuwania awarii, ale także uprawnia przedsiębiorcę przesyłowego do korzystania z nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu.
Podobna kwestia została również niedawno rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 6 czerwca 2014 r. w sprawie o sygn. III CZP 107/17: „Jeżeli przedsiębiorca będący właścicielem urządzeń wymienionych w art. 49 § 1 k.c. wykonuje uprawnienia wynikające z decyzji wydanej na rzecz jego poprzednika prawnego na podstawie art. 35 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, właściciel nieruchomości nie może żądać ustanowienia służebności przesyłu”.
Niestety nie jest to dobra wiadomość dla dużej części właścicieli nieruchomości, gdyż powyższe uchwały zamykają drogę do ustanowienia służebności przesyłu za wynagrodzeniem. Należałoby zatem zwrócić większą uwagę na dokumenty jakimi legitymuje się przedsiębiorstwo przesyłowe już na etapie przedsądowym. W praktyce jednak okazuje się to niekiedy bardzo trudne, gdyż przedsiębiorcy są niechętni do udostępniania takich decyzji, często też zdarza się, że decyzje te są niekompletne np. wywłaszczają całe miejscowości albo nie wskazują konkretnych nieruchomości w załączniku stanowiącym integralną część takiej decyzji.