Dwa tytułowe hasła to najważniejsze postanowienia znowelizowanych przepisów w polskim żużlu. Polski Związek Motorowy opublikował niedawno zbiór przepisów, które obowiązywać będą w sezonie 2021.
Za nami sezon 2020, niezwykły i wyjątkowy, choćby z powodu pandemii koronawirusa. Z tego powodu był to pierwszy sezon bez rozgrywek ligowych w Wielkiej Brytanii. Startowała natomiast liga szwedzka, uznawana po polskiej za najlepszą na świecie w obecnych czasach.
Zawodnicy jednak ze względu na obawy przed kwarantanną przy podróżowaniu z kraju do kraju obowiązującą w całej Europie na wiosnę niechętnie decydowali się na starty w kilku ligach, choć rozgrywek ligowych w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Danii nie udało się przeprowadzić. Trzeba również dodać, że rozgrywki międzynarodowe i reprezentacyjne też były okrojone, a prawdziwą bazą dla światowej czołówki była Polska. To tu rozegrano 6 z 8 turniejów Grand Prix, tu rozgrywano licznie zawody rangi Mistrzostw Europy czy też rywalizację juniorów.
Z tych i innych przyczyn sezon 2020 był nadzwyczajny, ale też pokazujący pewne kierunki i wyznaczający trendy. W polskich ligach w sezonie 2020 wprowadzono instytucję gościa, czyli możliwość startów zawodnika w danym klubie jako „gościa”, czyli takiego zawodnika, który wcześniej nie był zgłoszony do tego klubu, a na co dzień ścigał się w innych klubie. Jedynym ograniczeniem była ta sama klasa rozgrywkowa. Zatem w klubie Ekstraligi mógł wystartować zawodnik z 1 lub 2 ligi, w 1 lidze – z Ekstraligi lub 2 ligi, a w 2 lidze – z Ekstraligi i 1 ligi. Kluby korzystały z tego, choć w zamyśle była możliwość kontraktowania gościa, gdyby zespół miał braki związane z wypadnięciem zawodnika na kwarantannę i zakażeniem koronawirusem. Zamysł był taki, ale przepis się przyjął do stosowania nawet bez tej przyczyny. Powód? Brak ograniczenia jego stosowania, tzn. niezastrzeżenie możliwości występu gościa tylko przypadku zakażenia zawodnika. Furorę robili zwłaszcza bracia Holderowie, których klub z Torunia spadł na sezon 2020 do 1 ligi i przez to mogli startować w Ekstralidze. Chris Holder jeździł w Betardzie Sparcie Wrocław, a Jack Holder w Moje Bermudy Stali Gorzów Wielkopolski, ale nie były to rzecz jasna jedyne przypadki. W każdym zespole mogło być do dwóch gości.
Z początkiem tej związkowej legislacji, w końcu kwietnia, maju były jeszcze takie „perełki” jak np. zakaz startów za granicą oraz wprowadzenie w Regulaminie Przynależności Klubowej zakazu opuszczania terytorium Polski, wiążące się z odbyciem 14-dniowej kwarantanny. Co skutkowałoby w takim przypadku rozwiązaniem kontraktu zawodnika z polskim klubem, a miał być pozbawiony możliwości potwierdzenia do startów w polskiej lidze nawet w sezonie 2021! Ponadto żużlowcy z Wielkiej Brytanii, Szwecji oraz Danii musieli złożyć oświadczenie o braku podpisanego kontraktu z klubami z tych państw. Takie były początki, to oczywiście ulegało zmianie i ewoluowało, ale nie o tym dzisiaj. To tak tylko dla przypomnienia.
Teraz o tym co najważniejsze w sezonie 2021. Co najpierw? Zawodnik do 24 lat. W związku z kończącym się wiekiem juniora kilka czołowych zawodników i niedużą grupą wartościowych juniorów na polskim rynku zastanawiano się jak zapewnić miejsce tym co kończą, zachować ciągłość kariery młodych zawodników, ograniczyć korzystanie z cudzoziemców na rzecz zawodników krajowych i podnieść poziom sportowy. Czy to się uda osiągnąć? Zobaczymy. W każdym razie, zgodnie z art. 709 ust. 5 Regulaminu Drużynowych Mistrzostw Polski, „W każdej drużynie pod numerem 1-5 lub 9-13 musi być zgłoszony jeden zawodnik krajowy lub obcokrajowiec do lat 24 (biorąc pod uwagę rok urodzenia). Zawodnik ten nie jest liczony do limitu zawodników, o którym mowa w ust. 2”. Teraz zaglądnijmy do ust. 2 skoro został wywołany:
„2. W każdej drużynie musi być zgłoszonych zgodnie z przepisami art. 710 ust.1 - 3 co najmniej 4 zawodników - z zastrzeżeniem przepisów ust. 3 i 4 poniżej - spełniających łącznie następujące kryteria:
1) są zawodnikami krajowymi,
2) nie posiadają licencji międzynarodowych wydanych przez inną FMN niż PZM.
3) są zgłoszeni z numerami 1 - 7 lub 9 -15”.
W tym samym art. 709 mamy przepis ust. 7, który wprowadza rewolucję co do instytucji „Gościa”:
„7. W składzie każdej drużyny może być zgłoszony jeden zawodnik biorący udział w danych zawodach jako „gość”, zgodnie z przepisami Regulaminu Przynależności Klubowej w Sporcie Żużlowym. Może być zgłoszony wyłącznie w przypadku, gdy u co najmniej jednego zawodnika spośród pięciu z najwyższymi średnimi indywidualnymi (SI) w składzie aktualnej na dzień zawodów kadry klubu stwierdzony zostanie pozytywny wynik na obecność koronowirusa COVID-19. Obowiązują wówczas przepisy art. 711 pkt 3-4 i dotyczą zawodnika zakażonego koronowirusem COVID-19”.
A te warunki z art. 711 pkt 3-4 to:
3) posiada zwolnienie lekarskie, wystawione zgodnie ze wzorem obowiązującym w kraju jego wystawienia, na okres co najmniej 15 dni, w których zawiera się data zawodów, załączone do zgłoszenia drużyny do zawodów w formie oświadczenia o niezdolności zawodnika do startu w zawodach żużlowych (załącznik nr 9, DRUKI OBOWIĄZUJĄCE W SPORCIE ŻUŻLOWYM); podstawą do wystawienia ww. oświadczenia jest posiadanie przez zawodnika właściwego zwolnienia lekarskiego lub zaświadczenia z Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego o skierowaniu na obowiązkową kwarantannę, w czasie której zawiera się data zawodów,
4) zwolnienie lekarskie lub zaświadczenie, o których mowa w pkt 3 powyżej, klub jest zobowiązany dostarczyć SE w oryginale lub kopii (w przypadku przedstawienia kopii oryginał do okazania na wezwanie SE) w terminie do 7 dni od daty zawodów, których zwolnienie lub zaświadczenie dotyczy,
Zatem mocno ograniczono stosowanie gościa, co widać też po przepisach Regulaminu Przynależności Klubowej w Sporcie Żużlowym. Kwestie gościa, podobnie jak wypożyczeń reguluje art. 246. Zgodnie z ust. 5. Szczególną formą startu zawodnika jest jego udział w zawodach na zasadzie „gościa” w meczach DM II Ligi według zasad określonych w pkt 6-11 poniżej, natomiast w meczach DMP według zasad określonych w pkt 12-15. Moim zdaniem w redakcji przepisów został popełniony błąd, bowiem powinno być w ust. 6-11 czy ust. 12-15. Są bowiem jednostki z nawiasami np. 1) które powinny uznawane jako punkty, a te bez nawiasów jako ustęp.
Zatem, aby wziąć udział w zawodach na zasadzie „gościa” w rozgrywkach Ekstraligi, zawodnik musi być zawodnikiem klubu startującego w Drużynowych Mistrzostw I Ligi lub Drużynowych Mistrzostw II Ligi (włączając w to wypożyczenie) i i posiadać zgodę tego klubu na udział w zawodach Ekstraligi na zasadzie „gościa”. W jednym meczu może startować jeden gość, ale nie limitów kontraktowania gości. Gość startuje pod numerem 1-5 lub 9-13, ale muszą być spełnione warunki z art. 711 pkt 3 i 4. Punkty zdobyte przez zawodnika biorącego udział w meczu jako „gość” liczą się do punktacji meczu. Ponadto, w całym sezonie rozgrywkowym, dany zawodnik może jako „gość” reprezentować barwy tylko jednego klubu Ekstraligi, jest także liczony do wymaganej regulaminowo liczby zawodników w składzie drużyny.
Kluczowe jest również postanowienie, że jeżeli w danym sezonie zawodnik reprezentował jako „gość” barwy danego klubu, może on zmienić barwy klubowe na zasadzie wypożyczenia do klubu innej ligi niż dany klub lub wyłącznie do tego klubu w danej klasie rozgrywkowej, którego reprezentował jako „gość”.
W rozgrywkach II ligi natomiast może występować dwóch gości.
I na koniec przepis art. 216 ust. 1 pkt 4) Regulaminu Przynależności Klubowej ograniczający możliwości startów zawodników w ligach zagranicznych, a szerzej patrząc w ligach różnych krajów, nie całkowicie, ale tak. Patrząc na piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę zawodnik może być potwierdzony do jednego klubu, patrząc globalnie na wszystkie krajowe federacje i uprawniony do tego co potwierdzony. Trochę inną kwestię stanowią zawodnicy potwierdzeni jako zawodnicy futsalu, którzy poza graniem w futsal chcą być uprawnionymi do drużyny innego klubu w „piłce trawiastej” i odwrotnie, o czym napiszę niebawem na prawosportowe.pl, a czym innym zawsze były zasady w żużlu, gdzie jeszcze kilkanaście lat temu, gwiazdy polskiej ligi, ale też i zawodnicy doparowi startowali nie tylko w lidze polskiej, ale też angielskiej, szwedzkiej, a i nierzadko duńskiej, niemieckiej, czeskiej lub węgierskiej albo i wszystkich naraz.
To się teraz zmieni. Zgodnie z art. 216 ust. 1 pkt 4), w przypadku zawodników DMP (czyli tych startujących w Ekstralidze – przyp. M.Ż) – zobowiąże się w kontrakcie do ograniczenia liczby startów w zawodach ligowych do dwóch różnych lig krajowych (włączywszy w to ligę polską), a w wypadku zawodników DM I i II – ligi trzech różnych lig krajowych (włączywszy w to ligę polską).
Czyli, zawodnik klubu Ekstraligi może teraz jeździć w Polsce i w jednej lidze zagranicznej, a zawodnik pierwszo- lub drugoligowy - w Polsce i dwóch ligach zagranicznych. Przy czym przepis ten interpretował bym w ten sposób, że chodzi o ligę, a nie klub. Przykładowo zawodnik klubu polskiej Ekstraligi – klubu X zdecydował się startować w Anglii klubie np. Elite League UK X, a tamte przepisy dają możliwość startu w klubie niższej klasy UK 2X jako gość, to tam pojechać może, bo chodzi o jedną ligę zagraniczną, a nie jeden klub zagraniczny.