Zmiana regulacji technicznych dotyczących konstrukcji bolidów nie jest jedyną zmianą jaka ma miejsce w świecie Formuły 1. W niniejszym artykule przedstawię przepisy finansowe w Formule 1, w szczególności tzw. limit budżetowy oraz jego zmiany na najbliższe sezony.
LIMIT BUDŻETOWY
Limity budżetowe na obecny i przyszłe sezony uregulowane zostały w art. 2 ust. 2.3 Regulacji Finansowych Formuły 1. Na trwający sezon limit budżetowy został ustalony na kwotę 145 milionów dolarów przy założeniu, że zostanie rozegranych 21 wyścigów. W przypadku, gdy zostanie rozegranych mniej niż 21 wyścigów, limit ten zostanie zmniejszony w następujący sposób:
145 mln $ – 1,2 mln $ x (21 wyścigów – ilość wyścigów faktycznie rozegranych w sezonie)
Adekwatnie w sytuacji, gdyby zostało rozegrane więcej niż 21 wyścigów, limit budżetowy uległby zwiększeniu o 1,2 miliona dolarów za każdy wyścig rozegrany powyżej przyjętej granicy.
W sezonie 2022 limit budżetowy zostanie zmniejszony do 140 milionów dolarów natomiast w sezonie 2023 – do kwoty 135 milionów dolarów. Limity te będą również mogły być proporcjonalnie zwiększane zmniejszane na takich samych zasadach jak w obecnie trwającym sezonie.
WYŁĄCZENIA SPOD LIMITU BUDŻETOWEGO
Limitem budżetowym nie jest objęty jednak szereg kosztów ponoszony przez poszczególne zespoły, co oznacza, że mogą one przeznaczyć na te kwestie dowolną ilość środków jakimi dysponują. W katalogu kosztów wyłączonych spod limitu budżetowego znajdują się:
- Wynagrodzenia dla kierowców wyścigowych, w tym koszty podróży czy zakwaterowania
- Wynagrodzenie 3 najlepiej opłacanych pracowników danego zespołu
- Podatki, Koszty niezwiązane z działalnością w F1
- Koszty związane z tzw. dziedzictwem zespołu czyli np. zabytki
- Koszty związane z HR, bonusy pracownicze
- Koszty uiszczane do FIA z tytułu uczestnictwa z mistrzostwach F1, z uzyskaniem Superlicencji przez kierowcę
- Kary finansowe
- Koszty marketingowe
KARY ZA ZŁAMANIE REGULACJI FINANSOWYCH
Zespół, który złamie przepisy dotyczące limitów budżetowych może liczyć się z konsekwencjami wskazanymi w art. 9:
- Kara finansowa, w przypadku naruszeń proceduralnych, ustanawiana indywidualnie w każdej sprawie z osobna
- Mała Kara Sportowa, w przypadku niewielkiego przekroczenia wydatków, oznaczająca co najmniej jedno z poniższych:
- publiczna nagana;
- odjęcie punktów mistrzostw konstruktorów przyznanych za Mistrzostwa, które miały miejsce w Okresie Sprawozdawczym naruszenia;
- odjęcie punktów mistrzostw kierowców przyznanych za mistrzostwa które miały miejsce w Okresie Sprawozdawczym naruszenia;
- zawieszenie z jednego lub więcej etapów weekendu wyścigowego, wyłączając wyścig (czyli np. z kwalifikacji)
- ograniczenia zdolności do przeprowadzania testów aerodynamicznych lub innych testów;
- obniżenie kwoty limitu budżetowego;
3. Duża Kara Sportowa w przypadku poważnego przekroczenia wydatków, tj.:
- odjęcie punktów mistrzostw konstruktorów przyznanych za Mistrzostwa, które miały miejsce w Okresie Sprawozdawczym naruszenia;
- odjęcie punktów mistrzostw kierowców przyznanych za mistrzostwa które miały miejsce w Okresie Sprawozdawczym naruszenia;
- zawieszenie z jednego lub więcej etapów weekendu wyścigowego lub nawet z wyścigu bądź wyścigów
- Wykluczenie z mistrzostw;
- obniżenie kwoty limitu budżetowego;
Zmiany dotyczące przepisów finansowych miały na celu sprawienie by uprawianie tego sportu było przede wszystkim tańsze oraz by różnice finansowe między poszczególnymi zespołami były mniejsze. Wcześniej bowiem takie teamy jak Mercedes czy Red Bull wydawały kilkukrotnie większe sumy pieniędzy niż mniejsze zespoły na budowę samochodów przez co ich konstrukcje były zdecydowanie bardziej dopracowane i w efekcie szybsze. W obecnym sezonie już zauważyliśmy skutki tych regulacji albowiem limity budżetowe oraz nadchodzące zmiany techniczne, dotyczące bolidów, silników, limity w rozwoju pojazdów spowodowały iż zespoły musza umiejętnie gospodarować zasobami, które posiadają by przygotować jak najlepszy samochód. Ponadto pojawiają się przecieki o zainteresowaniu ze strony różnych producentów wejściem do F1 (m. in. Porsche). Wygląda więc na to, iż zmiany te przynoszą pozytywne skutki. Z ostateczną oceną warto się jednak jeszcze wstrzymać.