Zasiedzenie służebności przesyłu

29.12.2016, 10:47

Dzisiejszym wpisem podsumuję stanowisko orzecznictwa w sprawie możliwości zasiedzenia służebności przesyłu, bądź służebności odpowiadającej jej treścią.

Począwszy od uchwały Sądu Najwyższego z 17 stycznia 2003 r., sygn. akt III CZP 79/02 (OSNC nr 11/2003, poz. 142) przez liczne kolejne orzeczenia, w tym m.in. uchwałę SN z 7 października 2008 r., sygn. akt III CZP 89/08 orzecznictwo Sądu Najwyższego nie tylko wykreowało służebność gruntową odpowiadającą treści służebności przesyłu (wprowadzonej do Kodeksu cywilnego 3 sierpnia 2008 r.), ale dopuściło także możliwość zasiedzenia przez przedsiębiorstwo przesyłowe powyższej służebności gruntowej przed wejściem w życie art. 305 [1] – 305 [4] Kodeksu cywilnego (por. Postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 lipca 2014 r., sygn. P 28/13 i powołane tam orzecznictwo).

W chwili obecnej praktyka orzecznictwa najlepiej oddaje treść postanowienia Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 13 lutego 2015 r. (sygn. II CSK 310/14), która jest powielana w wielu orzeczeniach sądów powszechnych. Zgodnie ze stanowiskiem SN-u wyrażonym w w/w orzeczeniu „Należy się zdecydowanie opowiedzieć za koncepcją służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Koncepcja ta stwarza podstawy dla uregulowania w drodze cywilnoprawnej uprawnień przedsiębiorstwa przesyłowego do korzystania w określonym zakresie z cudzej nieruchomości. Taka wykładania przepisów o służebności gruntowej nie narusza też zasady numeru clausu ograniczonych praw rzeczowych. Służebność gruntowa jest bowiem jednym z ograniczonych praw rzeczowych. Służebność przesyłu jest zaś prawem na rzeczy cudzej bardzo bliskim służebności gruntowej. Wyraźnie podkreślał to stan prawny na tle dekretu o prawie rzeczowym, który regulował tą służebność wprost w dziale służebności gruntowe. Także obecna regulacja zawarta w art. 305[1] - 305[4] KC wskazuje, że do służebności przesyłu należy odpowiedni stosować przepisy o służebności gruntowej. W tej sytuacji brak podstaw, aby po wyraźnej zmianie stosunków społeczno-gospodarczych, gdy służebność gruntowa o treści odpowiadającej służebności przesyłu pozwala na uporządkowanie relacji prawnych pomiędzy właścicielami nieruchomości, przez które przechodzą urządzenia przesyłowe, a przedsiębiorstwem przesyłowym, przywiązywać nadmierną wagę do regulacji stworzonej dla zupełnie innych warunków i potrzeb. Koncepcja służebności gruntowej o treści służebności przesyłu pozwala na sięganie przez zainteresowanych po cywilnoprawne środki uregulowania ich wzajemnych relacji bez konieczności angażowania władzy publicznej. Pozwala ona także na zapełnienie swoistej luki, jaka po zniesieniu zasady jedności własności państwowej i przywróceniu jednakowej ochrony każdego właściciela powstała wskutek niewprowadzenia wprost do Kodeksu cywilnego, w jego pierwotnej wersji, służebności przesyłu.

Powyższe stanowisko pozwala zaliczyć wcześniejsze posiadanie służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu przed uregulowaniem tej ostatniej z dniem 3 sierpnia 2008 r. w Kodeksie cywilnym (por. postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 9 października 2014 r., sygn. IV CSK 32/14), co w konsekwencji prowadzić może do stwierdzenia zasiedzenia już krótko po tym, jak instytucja służebności przesyłu weszła do polskiego porządku prawnego.

Mam mieszane uczucia, co do takiego sposobu interpretacji przepisów związanych z zasiedzeniem służebności. Jako ograniczone prawo rzeczowe służebności gruntowe (w tym służebność przesyłu), mają jak to wynika z ich nazwy „służebną” funkcję do prawa własności. Z systematyki Kodeksu cywilnego wynika, że to właśnie własności przyznano prymat jako pełnego prawa do nieruchomości, stąd wykładnia pozostałych praw rzeczowych do nieruchomości powinna uwzględniać funkcję jaką przyznano prawu własności. Tymczasem z nie do końca jasnej wykładni przepisów związanych z zasiedzeniem służebności, która to wykładnia ciągle ewoluuje i podlega wtórnej analizie, wynika, że to właściciel nieruchomości powinien mieć wiedzę i podejmować działania związane z posadowieniem na jego gruncie urządzeń przesyłowych, zmierzające do prawnego uregulowania statutu tych urządzeń. Dodam, że możliwość uregulowania prawnorzeczowego statusu urządzeń przesyłowych posadowionych na nieruchomościach nie była jasna przed podjęciem cytowanej na wstępie wpisu uchwały Sądu Najwyższego, więc przyjmowanie przez sądy, iż przeciętny właściciel nieruchomości w połowie lat 90. ubiegłego wieku mógł skutecznie uregulować tak wykonywaną służebność, jest co najmniej wątpliwe. Przynajmniej dla mnie.

Jeżeli macie jakieś doświadczenia ze skutecznym uregulowaniem posadowienia urządzenia przesyłowego w formie ustanowienia służebności gruntowej przed 2003 rokiem, poproszę o info.

20.11.2024, 06:00

Zmiany w uchwale o członkostwie w PZPN

Read more
13.11.2024, 07:00

Transparentność w polskim sporcie

Read more

Do you have any questions?

Call +48 71 794 77 83

The website uses cookies that are necessary for the comfortable use of the website. You can modify the cookie settings in your browser at any time. ×