Alex Wilson, który ostatnimi czasy pobił rekord Europy w biegu sprinterskim na 100 m osiągając wynik 9,84 s został ostatecznie pozbawiony możliwości udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio 2020 – Sportowy Trybunał Arbitrażowy (CAS) przywrócił uchyloną wcześniej decyzję o zawieszeniu lekkoatlety na czas trwania postępowania wyjaśniającego.
Organizacja Lekkoatletyczna World Athletics (WA) wraz z World Antidoping Agency (WADA) wniosły wspólną skargę do Międzynarodowego Wydziału Trybunału Sprawiedliwości ds. Sportu CAS działającego w trybie doraźnym ad hoc w Tokio w sprawie zawodnika Alexa Wilsona – szwajcarskiego lekkoatlety, który miał reprezentować swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Zawodnik był zarejestrowany do startów w biegach na 100m i 200 m.
W marcu tego roku zawodnik uzyskał bowiem pozytywny wynik testów antydopingowych, jednak Szwajcarska Agencja Antydopingowa uchyliła jego tymczasowe zawieszenie po odnalezieniu skażonej próbki moczu zawodnika (decyzja z dnia 28 kwietnia 2021 r.). Dzięki uchyleniu zawieszenia Alex Wilson mógł wyjechać na Olimpiadę. Takiemu postępowaniu sprzeciwiła się jednak WA oraz WADA. Obie organizacje wniosły skargę do doraźnego Wydziału CAS w Tokio, aby w trybie doraźnym ad hoc rozpatrzył sprawę lekkoatlety.
Okoliczności faktyczne:
15 marca 2021 Alex Wilson przeszedł test antydopingowy, którego analiza wykazała obecność trenbolonu (w szczególności jego metabolit epitrenbolon). Trenbolon to substancja znajdująca się na Liście Substancji i Metod Zabronionych WADA (anabolicznie androgenny steroid).
Sportowiec twierdził jednak, że źródłem zakazanej substancji jest skażone mięso (wołowina), które spożył w trakcie podróży do domu ze zgrupowania w USA w marcu 2021 r. Sportowiec wyjaśniał, że w owym okresie jadł wołowinę w pewnej jamajskiej restauracji w Las Vegas.
W dniu 28 kwietnia 2021 r. sportowiec został poinformowany przez Szwajcarską Agencję Antydopingową (SAA) o niekorzystnym wyniku analizy oraz o jego natychmiastowym zawieszeniu w startach lekkoatletycznych.
W związku z tym Wilson natychmiast odwołał się od zarzutów. W tym samym czasie niezależnemu, specjalistycznemu instytutowi w Strasburgu zlecono analizę próbki włosów z brody Wilsona. Wynik potwierdzał założenie, że zakazana substancja najprawdopodobniej dostała się do ciała sprintera poprzez spożycie pokarmu.
W konsekwencji, biorąc pod uwagę dowody przedstawione przez Alexa Wilsona zawieszenie ostatecznie zostało zniesione w dniu 2 lipca 2021 r. Zawodnik mógł zatem bez obaw startować w Igrzyskach w Tokio.
22 lipca 2021 WA oraz WADA w trybie doraźnym wniosły skargę Wydziału CAS w Tokio o przywrócenie zawieszenia zawodnika, nie zgadzając się na jego start w Igrzyskach. Do wniosku Wydział CAS przychylił się niemal natychmiast – decyzja o przywróceniu zawieszenia została wydana w 6 dni. Wilson został zatem ostatecznie pozbawiony możliwości udziału w Igrzyskach, a jego oficjalne zawieszenie zostało przywrócone. Równolegle do tej procedury nadal toczy się jednak zwykłe postępowanie wszczęte przed Izbą Dyscyplinarną w sprawie tymczasowego zawieszenia w sprawach dopingowych.
Po wydaniu orzeczenia Zawodnik tłumaczył:
„Jestem bardzo zaskoczony i zdruzgotany decyzją CAS – tłumaczy zawodnik - Trudno mi zrozumieć, dlaczego wyrażam swój punkt widzenia wobec organu dyscyplinarnego Swiss Olympic, który uznał to za wiarygodne, a Wydział Ad Hoc CAS widzi to inaczej. Mam przecież solidne, naukowe i ugruntowane argumenty, które zostały potwierdzone przez ekspertów”.
„Niestety nie mam teraz nic innego, jak pogrzebać moje marzenie o igrzyskach i muszę walczyć na innym poziomie. To dla mnie sprawa osobista – i jak widzi każdy, kto do tej pory wspierał moją drogę – bardzo ważne jest, aby w końcu udowodnić moją niewinność”.
[źródło: https://www.sportsintegrityinitiative.com/alex-wilson-misses-olympic-games-due-to-verdict/]
Wyjaśnienia zawodnika:
Wilson twierdzi, że skażona próbka zawierała „ekstremalnie małą” ilość epitrenbolonu, metabolitu trenbolonu. Zawodnik stoi na stanowisko iż obecność tej substancji w próbce moczu wynika tylko i wyłącznie ze spożycia skażonej wołowiny w jamajskiej restauracji w Las Vegas, w której jadł posiłek podczas podróży z obozu szkoleniowego do Szwajcarii, aby uczestniczyć w narodzinach swojego trzeciego dziecka.
Zgodnie z zasadą ścisłej odpowiedzialności mającą zastosowanie do antydopingu, sportowiec jest uważany za winnego naruszenia przepisów antydopingowych (ADRV), chyba że potrafi udowodnić, że jest niewinny. Innymi słowy, jeśli dany zawodnik twierdzi, że to mięso naszprycowane substancjami zakazanymi dla sportowców jest winne skażeniu próbki poddanej testowi antydopingowemu, to musi udowodnić, że owe mięso rzeczywiście jest skażone zakazaną przez WADA substancją. Ze względu na czas jaki upłynął może okazać się to jednak bardzo trudne.
Skażone mięso dużym problemem:
Octan trenbolonu jest szeroko stosowany w USA w celu promowania wzrostu bydła mięsnego (badania z 2006 r.). Należy zauważyć, że już dwóch sportowców obwiniało ostatnimi czasy jedzenie spożywane w USA. Po spożyciu żywności w Stanach Zjednoczonych obie próbki wykazały obecność niedozwolonych substancji (ogłoszonych na liście WADA), które ostatecznie powstrzymały zawodników od udziału w igrzyskach olimpijskich. Na początku tego roku WADA uznała, że problemem może być skażenie mięsa. Wydała wytyczne w formie pisma technicznego (czytaj tutaj: https://www.wada-ama.org/sites/default/files/resources/files/td2021na_final_eng_v2.0_m.pdf ) zmieniające ciężar dowodowy dotyczący AAF dla klenbuterolu, raktopaminy, zeranolu i zilpaterolu.
Nie dotyczyło to jednak metabolitu trenbolonu, którym najprawdopodobniej skażona została próbka Alexa Wilsona.
więcej o skażeniu żywności (WADA): https://www.wada-ama.org/sites/default/files/saskia_s_sterk_nature_source_incidence_antidoping_tests_symposium_nov2017.pdf
więcej na temat sprawy Wilsona przeczytają Państwo tutaj: https://www.sportsintegrityinitiative.com/alex-wilson-case-underlines-need-for-meat-contamination-review/