Coraz częściej spotkamy się w praktyce z sytuacją, w której pracodawcy decydują się na stosowanie przez przedsiębiorców umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę jako podstaw do wykonywania na ich rzecz określonych czynności. Przyczyna zastępowania tradycyjnych umów o pracę jest z reguły oczywista – umowa cywilnoprawna jest zdecydowanie bardziej „wygodną” podstawą do zatrudnienia pracowników z uwagi na to, że zatrudnienie niepracownicze nie zapewnia pracownikom tych wszystkich uprawnień, które z mocy ustawy przysługują osobom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę (uprawnienia urlopowe, ochrona trwałości stosunku pracy itp.).
Często jest również tak, że osoba zatrudniona na podstawie umowy cywilnoprawnej wykonuje te same (bądź bardzo podobne) czynności do osoby zatrudnionej na podstawie umowy o pracę.
Biorcą pod uwagę powyższe, jak również treść art. 22 k.p., zgodnie z którym
Art. 22. § 1.Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
§ 11. Zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.
możliwy wydawałby się wniosek (zwłaszcza z punktu widzenia interesów pracownika), że ustawodawca, chcąc wyjść naprzeciw pracownikom, w powyższym artykule kodeksu pracy ustanowił swego rodzaju domniemanie na rzecz zawarcia umowy o pracę, o ile spełnione zostały przesłanki określone w art. art. 22 § 1 i § 11 k.p.
Uwzględniając jednak ugruntowane orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie należy stwierdzić, że powyższy wniosek jest nieuprawniony. W wyroku z dnia 23 września 1998 r. sygn. akt II UKN 299/98 Sąd Najwyższy przesądził, że „przepis art. 22 § 11 KP nie stwarza prawnego domniemania zawarcia umowy o pracę”. W tym samym wyroku Sąd Najwyższy potwierdził także, że uszanować należy każdorazowo cel i zamiar stron w zakresie kształtowania łączącego ich stosunku prawnego. Podobne stanowisko wyrażone zostało w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2010 r. sygn. akt I PK 44/10.
Podsumowując należy zatem zaznaczyć, że kwalifikacji prawnej danej umowy jako umowy o pracę bądź umowy cywilnoprawnej należy w każdym przypadku dokonywać przy pomocy tzw. metody typologicznej, polegającej na tym, aby określić, które elementy charakterystyczne danego stosunku prawnego (tzn. stosunku pracy bądź też niepracowniczego stosunku zatrudnienia) w danej umowie dominują. Wytoczenie powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy wyłącznie w oparciu o twierdzenie, iż art. art. 22 § 11 stwarza w tym zakresie odpowiednie domniemanie prawne, uznać należy za niewystarczające.