Zbliżające się coraz większymi krokami piłkarskie Mistrzostwa Świata w Katarze zapowiadają się na wyjątkowe z kilku względów. Po raz ostatni (przynajmniej na razie) mistrzostwa odbędą się przy udziale 32 drużyn. Do tego nietypowy, bo jesienny termin mundialu. Po raz pierwszy w historii gospodarzem będzie państwo z kręgu kultury świata arabskiego. Mundial w Katarze będzie również wyjątkowy ze względu na rewolucję technologiczną, którą zaplanowała FIFA. I o tym szerzej w dzisiejszym wpisie.
W swoim oficjalnym komunikacie[1] FIFA ogłosiła, że podczas Mistrzostw Świata w Katarze zostanie użyta specjalna technologia półautomatycznego wykrywania spalonego. W swoim założeniu, dzięki możliwości automatycznego określania pozycji graczy w momencie kiedy piłka jest zagrywana, nowy system ma stanowić instrument wsparcia dla sędziów w szybszym i dokładniejszym podejmowaniu decyzji o spalonym. Innowacyjna technologia jest przy tym efektem prac nad rozwojem i doskonaleniem systemu VAR (Video Assistant Referee). Wpisuje się ponadto w proces wdrażania nowych technologii przez FIFA, szczególnie widoczny w ostatnich latach.
Idea nowych rozwiązań ma opierać się na wykorzystaniu 12 specjalnych kamer, zamontowanych pod dachem stadionu. Ich zadanie będzie polegało na „śledzeniu” piłki i zawodników na murawie, w szczególności 29 punktów na ich ciele, istotnych dla oceny spalonego. Ma to sprawić, że możliwe będzie wskazanie dokładnej pozycji zawodnika na boisku w dowolnym momencie, a przez to określenie czy była ona zgodna z przepisami. Dodatkowo, kluczowa będzie także rola samej piłki. Wewnątrz niej umieszczony zostanie specjalny czujnik. Jego zadaniem ma być z kolei wysyłanie danych, na podstawie których możliwe będzie precyzyjne określenie punktu zagrania piłki.
Wszystkie dane dotyczące zawodników i piłki będą przetwarzane w czasie rzeczywistym przez sztuczną inteligencję. Na podstawie wszystkich zbieranych danych, nowa technologia będzie w stanie „powiadomić” zespół sędziów operujących w sali wideo o wykryciu przypadków, kiedy zawodnik będzie znajdował się na pozycji spalonej. W takiej sytuacji, zadaniem sędziów będzie weryfikacja każdego przypadku spalonego poprzez ręczne sprawdzenie automatycznego punktu zagrania piłki i utworzenie linii spalonego na podstawie pozycji zawodników. Cały proces ma trwać kilka sekund i przyczynić się do szybszego, ale i dokładniejszego podejmowania decyzji.
Po tak zweryfikowanej decyzji przez zespół sędziów w sali wideo, będą oni następnie przekazywać decyzję sędziemu głównemu na płycie boiska za pośrednictwem zestawu słuchawkowego. W momencie, gdy sędzia główny zatwierdzi decyzję o spalonym, widzom na stadionie oraz za pośrednictwem transmisji telewizyjnych zostanie zaprezentowana specjalna animacja 3D, która zaprezentuje całą perspektywę spalonego w danym przypadku. Animacja będzie sporządzona w oparciu o dokładnie te same dane i informacje, które posłużą do podjęcia decyzji przez sędziów w sali wideo, tak aby przedstawić widzom konkretną sytuację w możliwie przystępny i przejrzysty sposób.
Podkreślenia wymaga, że ostateczne decyzje w zakresie spalonego będą nadal podejmowane przez sędziów. Technologia ma jedynie w tym pomóc sędziom, nie zaś ich zastąpić.
Technologia półautomatycznego wykrywania spalonego to kolejny po wprowadzeniu systemu VAR odważny krok ze strony FIFA w kierunku wprowadzania innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Kierunek tych zmian został obrany zwłaszcza na zmniejszenie liczby błędów wpływających bezpośrednio na losy meczów. Przy wprowadzaniu tego rodzaju innowacji nie brakuje oczywiście wątpliwości i obaw co do sprawdzenia się ich w praktyce. Zwłaszcza gdy mowa o wykorzystaniu nowej technologii na największej imprezie piłkarskiej na świecie. FIFA zadbała jednak o odpowiednią liczbę pomyślnie zakończonych testów, między innymi podczas FIFA Arab Cup 2021 i FIFA Club World Cup 2021. Omawiana innowacja to efekt trzyletnich prac, co również pozwala wysnuć wniosek, że FIFA odpowiednio przygotowała się do wdrożenia nowej technologii.
Wprowadzenie systemu półautomatycznego wykrywania spalonego na mundialu w Katarze może tylko utwierdzić w przekonaniu, że proces technologizacji piłki nożnej postępuje coraz szybciej i sięga coraz dalej. Wydaje się, że jest już to nieuchronne zjawisko w dzisiejszym sporcie, nie tylko piłce nożnej. Ważne jednak aby technologia nie zakłóciła ducha rywalizacji, a przyczyniała się do podwyższania standardów sprawiedliwego współzawodnictwa. I takie oczekiwania mamy względem nowej technologii wprowadzonej przez FIFA na największe piłkarskie święto, które już niebawem w Katarze.
[1] https://www.fifa.com/technical/media-releases/semi-automated-offside-technology-to-be-used-at-fifa-world-cup-2022-tm (dostęp z dnia 3 sierpnia 2022 r.)
